18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Sposób na nieśmiertelność

imek • 2013-10-02, 13:44
Transfer świadomości to sposób na nieśmiertelność. Chce go Stephen Hawking.

Śmierć to nieodłączny element życia. Nie ma przed nią ucieczki. Ale czy na pewno? Jeden z najwybitniejszych naukowców naszego pokolenia, astrofizyk Stephen Hawking, przekonuje, że śmierć można pokonać. Wystarczy swoją świadomość skopiować do komputera.



Stephen Hawking od lat zmaga się z ciężką chorobą - stwardnieniem zanikowym bocznym - której postęp spowodował uszkodzenia obwodowego i ośrodkowego neuronu ruchowego, przez co nie może się samodzielnie poruszać. Brytyjczyk ze światem porozumiewa się za pośrednictwem syntezatora mowy, a jednocześnie jest uznawany za jednego z najwybitniejszych współczesnych naukowców.

Hawking w ciągu trwającej już ponad 40 lat kariery zajmował się głównie czarnymi dziurami i grawitacją kwantową. Jego ostatnia koncepcja wymyka się jednak precyzyjnej nomenklaturze naukowej. Dotyczy bowiem śmierci i tego, co po niej.

Kopiuj-wklej

Zdaniem Hawkinga, w niedalekiej przyszłości świat zmieni się nie do poznania. Nie tylko w sferze naszego odbioru rzeczywistości, ale i przekraczania dotąd nieprzekraczalnych granic. Kosmolog podczas premierowego pokazu filmu dokumentalnego "Hawking" znowu zaskoczył. Hawking uważa, że nic nie stoi na przeszkodzie, by w przyszłości ludzkie życie wydłużyć poza ramy czasowe, w jakich funkcjonuje ciało. W praktyce będzie to oznaczać przeniesienie świadomości człowieka do komputera. Porzuciwszy pełne biologicznych ograniczeń ciało, możliwe będzie dalsze funkcjonowanie w rzeczywistości wirtualnej.

Koncepcja Hawkinga nie jest wyssana z palca. Według niego, już teraz istnieją naukowe przesłanki potwierdzające, że mózg jest w stanie funkcjonować poza ciałem. Neurobiolodzy wydają się potwierdzać tę tezę, choć nikt tak naprawdę głośno nie przyzna się do tego typu eksperymentów na ludzkich mózgach. W odróżnieniu od życia pozagrobowego, które jest domeną religii, osiągnięcie "życia po śmierci" powinno być jednym z głównych celów medycyny. Przynajmniej według Hawkinga.



"Wierzę, że mózg jest jak program, który znajduje się w umyśle, który jest jak komputer. Teoretycznie możliwe jest zatem skopiowanie mózgu na komputer i zapewnienie w ten sposób życia po śmierci. Chciałbym, by moim kolegom udało się osiągnąć to jeszcze przed moją śmiercią, ale to na razie melodia przyszłości" - wypowiedział się brytyjski astrofizyk.

Hawking nie ujawnił, kiedy według niego koncepcja transferu świadomości do komputera mogłaby wejść w życie.

Lepszy, trwalszy, plastikowy


W walce o nieśmiertelność Stephen Hawking nie jest sam. Jednym z najodważniejszych zwolenników transferu świadomości jest 32-letni rosyjski miliarder, Dmitrij Itskow, który kilka miesięcy temu przedstawił projekt "Ewolucja 2045". Rosyjski oligarcha, który jest podobno wspierany przez samego Władimira Putina, chce, by przed 2045 r. nieśmiertelność była dostępna dla każdego.

W przeciwieństwie do Hawkinga, który chce podłączyć swój mózg do komputera, Itskow planuje przenieść swoją świadomość do specjalnie zaprojektowanego ciała humanoidalnego robota. W ten sposób powstanie nowy, lepszy gatunek człowieka. Pomijając moralne wątpliwości takiej operacji, projekt jest jak najbardziej możliwy do realizacji. Itskow zaangażował w "Ewolucję 2045" już ponad 100 naukowców z całego świata.

"Ewolucja 2045" ma przebiegać w kilku etapach:

- lata 2015-2020: stworzenie syntetycznej kopii ciała człowieka i jego kontrola przy pomocy komputerowego interfejsu połączonego z mózgiem;

- lata 2020-2025: stworzenie awatara, do którego będzie mógł być przeniesiony mózg człowieka;

- lata 2030-2035: opracowanie sztucznego mózgu, który zostanie wszczepiony do awatara, a następnie transfer do niego ludzkiej świadomości;

- lata 2040-2045: powstanie holograficznych awatarów.


Dmitrij Itskow chce przenieść swój umysł do takiego urządzenia
/materiały prasowe

Itskow osobiście chce być jednym z pierwszych ochotników, którzy przeniosą swoją świadomość do ciała robota. Patrząc na determinację Rosjanina i mocne wsparcie jednego z najpotężniejszych ludzi świata, jego projekt ma szanse na realizację.

Wizja Itskowa jest bardzo podobna do tej zaproponowanej przez Hawkinga. Najbliższe 30 lat powinno wystarczyć na transfer świadomości do komputera, a być może nawet poza niego...

ŹRÓDŁO

eNeRgOo

2013-10-03, 00:00
To już lepsze klonowanie i przesłanie świadomości do własnego klonu, niż do jakiegoś szmelcu.........

Dranzes

2013-10-03, 00:02
niesmiertelne lewaki? nie może być ;/

mellvin

2013-10-03, 00:08
@NieWiemZeWiem
przecież oczywiste jest, że odczuwalibyśmy bodźce czy to w robotycznym awatarze, czy też w wirtualnym. Jak wyobrażasz sobie np chwytanie różnych rzeczy bez zmysłu dotyku.

Lordzik92 napisał/a:

W sumie, wielu by wymienilo swoje ciala, na jakiegos herosa z wowa, by moc juz cale zycie wbijac lvl....
Co do zycia po smierci, jesli takei istnieje, to my i tak nic nie bedziemy pamietac i rozumiec, gdyz wraz ze strata mozgu, stracimy cala swoja osobowosc. Coz zycie jest brutalne.



Polecam chińską bajkę "Sword Art Online", gdzie właśnie poruszony jest problem tymczasowego przeniesienia świadomości do wirtualnej rzeczywistości oraz jakie zagrożenia mogą towarzyszyć takiemu zabiegowi.

Pawlikowsky

2013-10-03, 00:11
Sparaliżowany fizyk pracuje nad formułą nieśmiertelności a wy dalej przy ciapatych walicie

b00mba

2013-10-03, 00:11
Czy jestem jedyną osobą, która nie ma chrapki na nieśmiertelność ? Generalnie jakoś nie wyobrażam sobie nieśmiertelności- ciągłego monotonnego życia bez perspektywy zmian. Ciekawe na co liczy Hawking? Że w nieśmiertelności będzie mógł się bez ustanku realizować jako naukowiec, a może po prostu chce sobie przez jakiś czas zrekompensować chorobę- żyć bez ograniczeń ciała. Co do drugiego powodu to nie mam zdania, a jezeli chodzi o pierwszy to z całym szacunkiem do jego ogromnej inteligencji- wydaje mi się że mimo wszystko należy on do osób które zabiłyby się skacząc ze swojego ego na swojego iq(nie- nie chodzi o wózek :) )On chyba nie wierzy, że znajdzie się dla niego granica - poznania (rzeczy, których człowiek nie będzie w stanie zrozumieć). A tak z innej beczki to do ego Hawking mozna się wielokrotnie przyczepić, dziw że nie robią tego koledzy po fachu(może robią kto wie -)- zdajmy sobie sprawę że ludzi równie genielnych albo nawet większych geniuszy nie jest w cale tak mało, dochodzimy do wniosku że jedynym osiągnięciem Hawkinga które wyróżnia go z pośród innych jest to że jeździ na wózku :nie_znaju: //i nie to nie jest tak- że on nie chce sławy tylko media go promują- o jego wysokim parciu na szkło mówiła m.in jego żona(coś mi się kojarzy) ///

defcon1

2013-10-03, 00:28
Przej***ne jakby coś nie wyszło i skopiowali twoją świadomość a tu maszyna przestjae działać czy coś. I jesteś świadomy przez wieczność, bez możliwości zrobienia czegokolwiek. Hehe.

Seboolek

2013-10-03, 00:34
Matrix już niedługo....

Wergiliusz

2013-10-03, 00:34
Sadol powoli zmienia się w serwis informacyjny. Już nawet artykuły z innych serwisów na nim są

Lord_Rzeźnik

2013-10-03, 00:40
To zaczynam odkładać kasę :p

monto

2013-10-03, 01:01
Smieszny artykul ale biarac pod uwage ewolucje technologii na przestrzeni czasu to 10 lat temu kazdy by mnie wysmial gdybym powiedzial ze moge serfowac po internecie na telefonie, grac na nim w gta i do tego wszystko przy uzyciu jedynie dotyku. Jak tak sie na temat spojrzy to mozliwe ze te bzdury co czytamy za parenascie lat bzdurami juz nie beda :D

Peciak

2013-10-03, 01:08
prawda jest taka, że jeżeli taka technika pozwoliłaby Hawkingowi i innym geniuszom na życie chociażby kilka razy dłuższe postęp cywilizacyjny wystrzeliłby w górę. To że się nie rozwijamy tak szybko jak byśmy chcieli jako ludzkość jest spowodowane umieralnością najtęższych umysłów świata. Kto wie czego dokonałby taki Einstain jakby pożył choćby 10 lat dłużej nie wspominając o wieczności? Przekazywanie wiedzy z pokolenia na pokolenie idzie bardzo topornie i żeby nowy geniusz przyswoił wiedzę poprzedników już marnuje połowę swojego życia.

Gdyby chociaż istniała możliwość wysyłania wiedzy, bądź "wgrywania" jej jak w matrixie to by spowodowało postęp wręcz wykładniczy. Nie wiadomo ile jest w stanie pomieścić mózg, ale wyobraźmy sobie selektywnie wybieranych najinteligentniejszych ludzi i wszczepianie im wiedzy z określonej dziedziny wiedzy, którą nabyła ludzkość. Jedyną pracą takiego człowieka byłoby kontynuowania badań.

Ja tam na ten przykład marzę o nieśmiertelności z prostej przyczyny. Zbyt kocham życie i wiem, że nie zdążę zwyczajnie spełnić swoich marzeń czy celów. Do tego jestem ogromnie ciekawy jak będzie wyglądać życie na Ziemi za powiedzmy 10 tys. lat.

Z drugiej strony mam coraz częściej myśli, że urodziłem się w najgorszych czasach, gdzie upadła moralność wartości. Światem rządzi pieniądz i demagogia. Wydaje mi się, że wolałbym urodzić się znacznie wcześniej i prowadzić spokojne życie uprawiając kawałek ziemi i hodując trzodę chlewną na łonie natury razem ze swoją liczną rodziną.

Trochę się rozpisałem ale ten temat jest dla mnie szczególny.

skalus1

2013-10-03, 03:59
troche to poj***ne

NightWing92

2013-10-03, 04:38
Einstain to zero...

Co by było gdyby Tesla dożył dzisiejszych czasów?

Vabanek

2013-10-03, 08:31
Imie_jego_44 napisał/a:

Nie widzę możliwości realizacji czegoś takiego, po śmierci idziemy do nieba albo do piekła lub do czyśćca jakby przechowywali nasze doświadczenia to będą to tylko puste megabajty a w przypadku lewaków i ateistów kilobajty danych, bezużyteczne bo nasza dusza będzie gdzie indziej także nie będziemy świadomi tej naszej sztucznej świadomości.


Liczy się nauka a nie jakiś wyimaginowany przez idiotów Bóg.