Problem z ludźmi piszącymi "p*zdeczki od piłki nożnej" jest taki, że są zbyt głupi na taki sport. Widocznie technika to dla nich coś niezrozumiałego.
Dla mnie z kolei rugby i jaranie się tym to jedynie jakaś dziecięca fascynacja pustym napie**alaniem się. Tam nie chodzi o nic poza czystą siłą. Koleś ma biec z piłką, inny ma go powalić, no doprawdy.... wymaga wielkich umiejętności i intelektu.

A piłce symulanci to inna sprawa, robią to bo lubią cwaniakować i widocznie nikt im nie powiedział co to godność. Ale to kolejny aspekt pokazujący debilizm autora, oceniać sport przez pryzmat jakichś tam "celebrytów piłkarskich" zamiast oceniać całość.

P.S. I tak pewnie nawet zasad rugby nie znasz, tylko chciałeś się na sadolu pochwalić napie**alanką.

właśnie po tym rozpoznasz kogoś kto naczytał się tylko sadistica i powtarza jak mantre " piłka nożna sport dla pedałów bla bla bla " . Prawdziwny zajawkowicz- sportowiec amator , wyczynowiec czy może jeszcze jakaś inna kombinacja - nigdy nie powie czegoś takiego , gdyż szanuje każdego kto się w jaki kolwiek sposób rusza - nie chodzi mi o ruch typu pokój-kuchania-pokój ... Z drugiej strony uwazam , ze w profersionalnej piłce nożnej powienien zostac wprowadzony monitoring -jak w rugby - aby tempić takie zachowania , wymuszenia czy symulacje a osoby symulujące karać karami pienieżnymi , czy tez czasowymi dyskwalifikacjami. Dzieci oglądają i później uczą się że w sumie w telewizji się wywracają to on nie będzie gorszy od swojego idola ...

Piłka nożna na światowym poziomie co widzimy w TV to faktycznie teatrzyk. Wystarczy zobaczyć co się dzieje na boiskach w małych mieścinach. W takiej klasie A, B czy ciut wyżej w okręgówce. Nie ma udawania, walka na całego. Wole oglądać na żywo takie spotkania, niż lige mistrzów w TV

Wczoraj oglądałem ostatni mecz Pucharu 6 Narodów Francja-Anglia i komentator ładnie powiedział:
Piłka nożna to dżentelmeński sport dla huliganów, Rugby to huligański sport dla dżentelmenów.

"p*zdeczek od piłki nożnej"

Standardowo. p*zdą to pewnie byłeś sam, bo nikt Cię nie chciał wybrać do drużyny

i tu masz gościu rację, byłem kiepski w piłce nożnej, kumple wybierali mnie do drużyny raczej z sympatii..

trenowałem za to przez wiele lat wspinaczkę sportową (głównie bouldering) i to z wynikami, p*zdeczką nigdy nie byłem, w rugby też grywałem z chłopakami po lekcjach, zawsze mi sie to podobało niestety u mnie w mieście nie było możliwości trenowania tego sportu

mimo że już niemal 10 lat nie trenuję, to ciekaw jestem jakim twardzielem ty jesteś, gdybyś stanął teraz obok mnie i pokazał swoją tężyznę fizyczną, bo widzisz, w moich kategoriach p*zdą jest facet który nie podciągnię się na drążku przynajmniej 8-10 razy nachwytem i nie jebnie przynajmniej tych 40-50 pompek. Pochwal się kolego, jesteś w stanie sprostać chociaż w połowie temu zadaniu?

ja jestem w stanie trzasnąć na drążku wielokrotnie więcej a i pompować mogę bardzo długo, co prawda nie trenuje już wspinaczki ale z kalisteniką jestem za pan brat od zawsze i w przeciwieństwie do ciebie nie tyram zupełnie obcej mi osobie że jest p*zdą.
jak już wspomniałem wcześniej nie neguje sportu a postawy które są domeną zawodników i takich pajaców tarzających się po murawie od byle klapnięcia nazywałem i będę nazywać p*zdeczkami.

Rugby to sport dla prawdziwych twardzieli, kilka akcji pewnie zmrozi krew w żyłach obecnych tu p*zdeczek od piłki nożnej

p*zdeczko sprzed kompa, sam byś pewnie nie potrafił nawet do futbolówki kopnąć...

Jaranie się rugby to ciota i ch*j .

Pamiętam jak w brytyjskim gimnazjum prawie zabiłem ziomka podczas gry w rugby. Ale miał piłke, to można. He.

taki mały bonusik dla przypomnienia jak się nie gra w rugby [/size]

Wielki twardziel oglądający i propagujący sporty dla twardzieli,a k***a poprawnie nie potrafi sie wypowiedzieć. BONUS k***a a nie bonusik,PEDALE!!!

p*zdeczko sprzed kompa, sam byś pewnie nie potrafił nawet do futbolówki kopnąć...

patrz:post wyżej

p.s. kopnąć DO futbolówki?

Wielki twardziel oglądający i propagujący sporty dla twardzieli,a k***a poprawnie nie potrafi sie wypowiedzieć. BONUS k***a a nie bonusik,PEDALE!!!

weź nie pie**ol bejbe