no i pysznie. jak myślicie, że laski są pachnące zawsze i wszędzie to pozdrawiam was szczerze i do szybkiego przekonania się, jakie to świnie ( przebijają facetów leciutko).
Kto się nigdy nie zeszczał bedąc naj***nym ten nigdy nie był naprawde naj***ny.
Może w kręgach twoich dresiarskich kolegów podludzi to jest norma ale w kręgach cywilizowanych tak nikt nie robi.
Nie raz byłem naj***ny jak szpadel, że nie mogłem się wczołgać na łóżko. Nie raz miałem pęcherz tak napełniony, że pękał na szwach ale nie zlałem się w gacie po pijoku.