piwko za ciekawostkę

Fajna ciekawostka, jak się chcę to można nawet zwalić.

wszystko związane z koleją jest zajebiste

lokomotywy nadal przyprawiają mnie o dreszczyk emocji

termit też jest zajebisty, polecie go wodą!

tyle j***nia z tym jest, a jak się jedzie to to tylko jedno "tuk" jest

to to się spawa? Piwo za +1 do mojej wiedzy

Nic dziwnego, że układanie torów zajmuje w Polsce tyle czasu skoro maja taki "zaawansowany" technicznie sprzęt.

Tak się spawa nawet w twoim ukochanym zapewne USA. Nie ma to jak błyszczeć nieznajomością tematu...

"Spawanie żużlowe"
http://www.spawacz.pl/info/32/spawanie-zuzlowe.html Dawać mi piwa łobuzy.

Sadol uczy, sadol bawi

U nas robi się to chyba inaczej :p

Spawanie termitowe, albo aluminotermiczne (różnie się nazywa), to najpowszechniejszy rodzaj spawania używany do łączenia szyn (generuje możliwie mało wad materiałowych). Chociaż można jeszcze u nas spotkać połączenia łubkowe

Dobra, to pytanie do experta.
Szyny wiadomo przy zmianach temperatury kurczą się lub wydłużają.
Co jak są pospawane? Gdzieś te naprężenia muszą wychodzić...

Szyny po procesie spawania najczęściej nagrzewa się dodatkowo aby usunąć naprężenia cieplne, przeprowadza się proces wyżarzania odprężającego, lub normalizującego jeśli wpływ temperatury był tak duży, że zmianie uległa mikrostruktura strefy wpływu ciepła

@a4483442 jestem ekspertem i stwierdzam ze jestes idiota
nie spawaja dwoch szyn ze soba tylko szyne w miejscu pekniecia zeby nie wymieniac calej...
mysle ze to naprezenie juz gdzies z ciebie wyszlo

a poza tym nie sadzilem ze termit moze posluzyc do spawania... ja bym nim cos rozpie**olil np WTC... niestety ktos mnie ubiegl