18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Spa

Mercury001 • 2014-11-09, 02:13
Rzecz działa się kilak lat temu, podczas wykańczania nowego spa w jednym z naszych pięknych hoteli. Pozostała sama kosmetyka czyli tzw. biały montaż. A że hotel musi mieć prestiż, to sufity na korytarzu w wyżej wspomnianym SPA były zrobione z tafli mlecznego szkła, ułożonego na podwieszonym stelażu i podświetlanego od góry.
Ze względu na owe podświetlenie to naszej firmie przypadł zaszczyt wkładania owych tafli szkła. Ja dostałem zadanie montażu gniazd a mój szef [S] z kolegą [K] zaopatrzeni w przyssawki do przenoszenia szkła i wziąwszy pierwszą taflę udali się za winkiel aby ja włożyć na miejsce.
Po kilku chwilach, nie widząc ich, słyszę następujący dialog:

[S]- gotowy?
[K]-gotowy możesz wkładać,
[S]-to uważaj, ja podniosę a ty powoli wciskaj ze swojej strony,
[K]-prawie weszło ale musisz troszeczkę poluzować
[S]-tyle wystarczy, bardziej nie mogę bo mi wypadnie
[K]-to poczekaj, ja się wypnę a ty wtedy popchniesz
[S]-uwaga pcham
[K]- czekaj, czekaj...
[S]- no co się tak wydzierasz
[K]-k***a, nie wchodzi, za ciasno jest!
[S]-to poczekaj chwilę, ja zmienię pozycję, a ty jak nie dasz rady to zmień rękę...
[K]- no dobra dawaj.
[S]-masz nacelowane? Tylko trzymaj dobrze.
[K]&[S]-mmmmmm, uffff
[S]- widzisz, jak chcesz to potrafisz.

Zadowoleni idą po kolejną taflę szkła, a szef patrząc na mnie ledwo żywego:
- Tomek co się stało, czemu płaczesz...? :mrgreen:

Fragless

2014-11-09, 02:26
Płakałeś bo Cię do trójkąta nie zaprosili.

Grabarz1750

2014-11-09, 02:38
Taki dialog jest praktycznie na każdej budowie gdzie ludzie pracują a nie palą głupa. No ale jak się ma 16 lat to takie rzeczy śmieszą.

~Beny

2014-11-09, 02:42
Kiedyś pracowałam na kuchni. Robiłam surówkę z kapusty a koleżanka siedziała w przedsionku obok i obierała ziemniaki. Naszykowałam wszystko i mieszam. Ciężko szło, bo około 30 kg kapusty było, wszystko w wielkiej misce. Akurat przyszedł kucharz, to się zapytałam czy mógłby mi to wymieszać. Stoje, patrzę jak on miesza i mówię:
-widzisz jak ci to sprawnie idzie? Ty to tobisz jedną ręką a ja nie mogłam sobie dwiema poradzić...

Brzmienie słów dotarło do mnie jak usłyszałam śmiech koleżanki :)

uneventful

2014-11-09, 10:00
benykuleczka84 napisał/a:

Kiedyś pracowałam na kuchni.



2 błędy w tak krótkim zdaniu.

Nie: "na kuchni", tylko "w kuchni"
i drugi bardziej poważny

Nie: "pracowałam", tylko "dalej pracuję" :amused:

Mercury001

2014-11-09, 10:42
Piti1234555 napisał/a:

za robote byś się wziął!



Pracuję od 38 lat. A ty?

alterego

2014-11-09, 10:58
piwo za koniec tekstu

Mercury001

2014-11-09, 13:18
clean_east_wood napisał/a:

@Mercury001 To jeszcze 38 przed tobą :)



No ba, rząd tylko czeka aby podnieść wiek emerytalny do 99 lat ;-)

tranzystor

2014-11-09, 13:57
Takiego gówna dawno nie czytałem. Wychodzi brak częstych wypracowań w podstawówce. Równie dobrze mogłeś opisać, jak poszedłeś do kibla i usłyszałeś, że ktoś stęka, co skojarzyłeś odrazu z r*chankiem.

RazoR2011

2014-11-09, 15:35
panowie z małopolski? :D poznałem k***a po winklu xd

tranzystor

2014-11-09, 16:51
RazoR2011 napisał/a:

panowie z małopolski? :D poznałem k***a po winklu xd




Kaszubi też używają tego określenia.