jacek testuje mój sos własnej roboty , sos na początku jest słodki to zasługa mango ale po chwili habanero wkracza do akcji,
habanero jest jedną z najmocniejszych papryk na świecie
jak byłem w Indiach, to murasy do ostrego żarcia podawały taki talerzyk a na nim gruboziarnisty cukier oraz nasiona kminu, należy to pogryźć - momentalnie likwiduje ostry smak w ustach, podejrzewam, że przytłumia kubki smakowe czy coś w tym stylu w każdym razie idealnie przynosiło ulgę.
A co do uspokojenia bolu po papryczkach najlepsze, mleko-piwo-chleb. Od kiedy sosy sa robione na bazie z olejem lub oliwa z oliwek nie ma sensu picia wody itp tylko jest gorzej
Habanero jedną z najostrzejszych papryk świata? Ja pie**ole... jest ostra, bardzo dobra. Ale jest wiele, ale to wiele papryk w większym stopniu ostrzejszych.
Jestem w posiadaniu papryczki o nazwie Naga jolokia która osiąga niemal milion jednostek w scali Scoville'a (skala ostrości) i powiem wam że wystarczy na prawdę odrobina do potrawy żeby pokazało pazury, a odnośnie porannego stolca to po dość systematycznym jedzeniu papryczki dupa się przyzwyczaja i efekt ciepłej kupy nie stanowi już problemu.
Ludzie po obejrzeniu tego filmiku stwierdzam, że też tak zrobie z tym, że z typem w szkole między zajęciami.
Już znalazłem w necie JOLOKIA BHUT, żeby efekt był dobry ^^
Z tym, że mam pytanie czy da się gdzieś kupić papryczkę już wyhodowaną, a nie nasiona?
W sumie to im szybciej to nakręcimy tym lepiej ^^
hmmm napisałem że to jedna z najmocniejszych papryk na świecie i tak jest według skali, papryk są setki odmian ale większość to pod gatunki albo szczepy papryk, które zliczają się do jednej rodziny (odmiany) z taką samą ostrością , za czym coś napiszecie to sprawcie co piszecie i ile w tym prawdy
, sos na początku jest słodki to zasługa mango ale po chwili habanero wkracza do akcji, 
dobrze,że miałem przy sobie mleko 
