Jakbym tam mieszkał, podsyłałbym smoluchom pomysły ataków na same żydowskie geszefty. Max po kilku dniach policja zaczęłaby napie**alać do złodziei ostrą amunicją, a media zaczęłyby ją zachwalać, jako gwaranta bezpieczeństwa publicznego świętego prawa własności.
A pomyśleć że Detroit miało kiedyś fest gospodarkę. Generał Motors , Przemysł stoczniowy czy Przemysł farmaceutyczny.