Dzisiaj po południu między miejscowościami Czernica i Ratowice niedaleko Wrocławia przydarzył się wypadek. Ale nie byle jakiego sortu to wypadek. Otóż kierujący Mercedesem (dużym - co ważne) postanowił bardzo mocno przekroczyć prędkość na dosyć krętej drodze i uderzyć w jadącą z przeciwka ciężarówkę. Efektem był lot koszący kierowcy zakończony jego śmiercią oraz doszczętne spalenie samochodu. Kierowca ciężarówki z kolei został ranny. Ta ostatnia postanowiła odpocząć.
Na zachętę zdjęcie, reszta w spojlerze. Nie zmniejszałem, bo dosyć ciekawe.
@up @upup
Nie, nie miałem na celu podrabiania kogokolwiek. Wiadomo, lekko "ozdobiłem" swoją wypowiedź, ale w sumie podobnie pisałem wszelkie wypracowania w czasach szkolnych i nie dostawałem złych ocen - nawet nikomu to nie przeszkadzało. Na studiach jakieś profesorro rehabilitowany również nie czepiał się. Zresztą... jeśli rozumiecie, to nie widzę problemu
Chociaż teraz jak o tym napisaliście, to w sumie macie rację. Odrobinę zalatuje tu właśnie jego stylem. Ale wypieram się naśladownictwa.
Pojawiły się nowe zdjęcia, zamieszczam jeśli ktoś chce się napawać widokiem pogiętej i spalonej blachy.
To jest chyba najbardziej obfotografowany wypadek w ostatnim czasie.
Pewnie wyparowalo - nie zebym sie cieszyl ze ktos zginal ale dobrze ku*asowi. Tak powinien konczyc kazdy miszczuniu kiery.
de...........nt
2017-03-04, 02:43
Jeżdżę tą drogą ze dwa razy w miesiącu. Mnóstwo zakrętów, nawierzchnia taka sobie, koleiny, co chwilę wioski, 80 % drogi z Wrocławia do Jelcza Laskowic to podwójna ciągła. Niemniej jednak w żaden sposób nie usprawiedliwia to sprawcy i ofiary zarazem. Nie ma co hejtować, nie będę się wymądrzał, nie wiadomo, może zasłabł, może się zagapił, może ktoś zadzwonił, ciężko osądzać. Może po prostu zapie**alał, wtedy wytłumaczenia szukać nie trzeba. Aczkolwiek - świeć Panie nad jego duszą i wyrazy współczucia dla rodziny ofiary i kierowcy zestawu - to chyba przech*jowe uczucie (chyba, bo sam na szczęście nigdy nie zaznałem) uczestniczyć w wypadku, gdzie na twoich oczach umierają inni ludzie, a ty niewiele możesz zrobić. Tak przy okazji, czy te zgliszcza, to Mercedes to ten pierwszy z M-klasy (W163)? Bo jakoś nie mogę dopasować z tych zgliszczy.