popłakałem się.

Koniec empatii.. HUEHUEHUE

A kto powiedział, że empatia to uczucie, które ludzie mają na wyłączność. To tak jakby powiedzieć, że sranie to ludzka czynność.

A no empatię mamy na wyłączność, gdyż wymaga ona bardzo złożonych procesów myślowych i poznawczych, a to jest charakterystyczne tylko dla ludzi. Na tym filmie nie ma empatii, jest co najwyżej żal po stracie. Czy jeżeli Ty opłakujesz Swojego zmarłego członka rodziny, to wykazujesz się empatią? Nie. Tęsknotą, żalem etc.

Zwierzęta mogą odczuwać negatywne emocje innych(ludzi, zwierząt), ale nie sądzę, żeby potrafiły postawić się w ich położeniu, wczuć się w ich sytuację.

A no empatię mamy na wyłączność, gdyż wymaga ona bardzo złożonych procesów myślowych i poznawczych, a to jest charakterystyczne tylko dla ludzi. Na tym filmie nie ma empatii, jest co najwyżej żal po stracie. Czy jeżeli Ty opłakujesz Swojego zmarłego członka rodziny, to wykazujesz się empatią? Nie. Tęsknotą, żalem etc.

Nie. Tęsknotą, żalem etc.

etc.

no k***a...

"A kto powiedział, że empatia to uczucie, które ludzie mają na wyłączność. To tak jakby powiedzieć, że sranie to ludzka czynność."
Np. księża - zaraz się do mnie ktoś przyjebie, że jadę po KRK, ale jak już mówiłem mój znajomy jest klechą i wiem czego ich uczyli w seminarium.

"A no empatię mamy na wyłączność, gdyż wymaga ona bardzo złożonych procesów myślowych i poznawczych, a to jest charakterystyczne tylko dla ludzi. Na tym filmie nie ma empatii, jest co najwyżej żal po stracie. Czy jeżeli Ty opłakujesz Swojego zmarłego członka rodziny, to wykazujesz się empatią? Nie. Tęsknotą, żalem etc.

Zwierzęta mogą odczuwać negatywne emocje innych(ludzi, zwierząt), ale nie sądzę, żeby potrafiły postawić się w ich położeniu, wczuć się w ich sytuację."

Bzdura.

Trza mu było spod ch*ja ojca nie wychodzić. Nie byłby kostką lodu.

suszymy ząbki panowie

no k***a, po raz kolejny banda hipokrytów daje o sobie znać, na hardzie rżną cwaniaków, a tu rozklejają się na widok zamarzniętego pingwina...

Manfredi czy Jonson?

Przycisk do papieru jak znalazl

no k***a...

O ch*j Ci chodzi? Widzę kolega zajebiste argumenty tutaj wytoczył. Masz jeszcze coś konstruktywnego do napisania? Nie? Więc zamknij ryj.