Co w tym k***a śmiesznego to ja nie wiem...
nie zasrajcie się k***a, z tym śląskiem
Ja się uśmiałem. Dobre - nie trzeba być ze śląska, żeby zrozumieć tytuły (a można poszukać - Google motherfucker, do you use it?), które nie są wiernymi tłumaczeniami. Poza tym ch*ja prawda, że gwara wywodzi się z niemieckiego. Są zauważalne też wpływy czeskie i częściowo słowackie. W mowie tej przeważa źródłosłów słowiański. Znaczna część wyrażeń bliższa jest językowi staropolskiemu niż współczesnej polszczyźnie, jak mówi Wikipedia wraz ze źródłami. Ale rozumiem, Sadol - tu ignoranci w modzie.