18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Słońce oślepiło

Jesse.Pinkman • 2021-12-01, 21:52
Według źródła 64-letni kierowca potrącił 67-letnią kobietę w Budionnowsku przez oślepiające słońce.

CoJaTamKurwaWiem

2021-12-01, 21:57
Jesse.Pinkman napisał/a:

Słońce oślepiło



Bardzo łatwo to sprawdzić, ale.... twarze są wypikselowane i nie widać, czy oczy są w cieniu.

Bajarek

2021-12-01, 23:16
Mnie też oślepiło słone bo g**no tu widzę

Pralpunkt

2021-12-01, 23:19
CoJaTamk***aWiem napisał/a:

Bardzo łatwo to sprawdzić, ale.... twarze są wypikselowane i nie widać, czy oczy są w cieniu.



Zobacz jak nisko jest słońce, nie ma h*ja na Mariolę że oczy są w cieniu ...chyba że w ostrym cieniu mgły...a wtedy to huz dzieją dzieją się takie rzeczy że przydzie dzień że człowiek będzie musiał podjąć takie decyzje że człowiek nawet sobie nie wyobraża

Zbysław

2021-12-01, 23:56
A od kiedy słońce widzi ?

chochlikhero166

2021-12-02, 07:16
Zbysław napisał/a:

A od kiedy słońce widzi ?



To jest napisane oślepiające, nie oslepniete

panar3

2021-12-02, 07:42
chochlikhero166 napisał/a:

To jest napisane oślepiające, nie oslepniete



Jak już, to oślepłe...

htp

2021-12-02, 10:28
Bajarek napisał/a:

Mnie też oślepiło słone bo g**no tu widzę



To na przyszłość nie mocz oczu w słonej wodzie.

yfd

2021-12-02, 11:41
Czy słońce oślepiło czy nie, nikogo to nie powinno interesować. Prędkość jazdy zawsze powinno się dostosować do tego w jakiej jesteśmy sytuacji. Nic nie widzisz i jedziesz na ślepo? To zwolnij ile się da i przejedź ten trudny okres z taką prędkością, jeśli nie masz żadnych okularów przeciwsłonecznych. Mamy nagranie 20 sekund, słońce jest od 1 sekundy a chłop martwi się tylko o swoje oczy i nic nie zwalnia. To samo tyczy się śniegu, deszczu itp. Wytłumaczeniem od kolizji/wypadku może być dla mnie plama oleju, której nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, ubytek w nawierzchni lub jej dziwne zniekształcenie.

76magg

2021-12-02, 11:59
Niczego nie widzę przez to Słońce, to jadę dalej jakby nigdy nic. Dobrze, że jeszcze gazu nie dodał, żeby szybciej być w domu i tym samym skrócić czas ekspozycji.

Raz rano walnęła we mnie babka z lewej - dojazd w strefie równorzędnych, więc miałem pierwszeństwo. Nie jechała szybko, ja też nie, ale dopiero w ostatniej chwili skumałem, że ona nie zwalnia i odskoczyłem ile mogłem (otarła tylne koło i zderzak).

Tłumaczyła, że mnie nie zauważyła, bo Słońce ją oślepiło. Tyle, że ciężko nie zauważyć srebrnego SUVa na światłach jadącego właśnie w stronę wschodzącego Słońca. Chyba, że gapiła się w Słońce wcześniej i niczego nie widziała, więc postanowiła wjechać na ślepo.

tdoberman

2021-12-02, 15:12
Pieszy na w dupie czy trafi na łono Abrahama...