Zaj***ł o skarpę jak kobe bryant

Słodki bombelek! Właśnie na to k***a idą nasze podatki na 500+.

Ojciec debil pewnie namówił, a o kasku nie pomyślał.

na jaki ch*j przestał nagrywac?? filmuj to do konca p*zdo

małe dzieci zawsze biorą niebotycznie duży rozbieg tylko po to, żeby wyhamować do zera tuż przed oddaniem skoku...

... dlaczego to robicie, przebiegłe k***ie??!! ヽ(`▭´)ﾉ︵ ┻━┻

Typowe wypady z Ojcem

Typowe wypady z Ojcem

Jak się komuś nie podoba może wybrać sie z Matką:
- uważaj bo się ubrudzisz/spocisz
- Jasiu nie jedz dżdżownicy
- nie wchodź na drzewo bo spadniesz i sobie nabijesz guza
- co robisz kupiłąm ci nowe kaloszki i już całe brudne

Jeszczę się z tego będą śmiać

Jak się komuś nie podoba może wybrać sie z Matką:
- uważaj bo się ubrudzisz/spocisz
- Jasiu nie jedz dżdżownicy
- nie wchodź na drzewo bo spadniesz i sobie nabijesz guza
- co robisz kupiłąm ci nowe kaloszki i już całe brudne

jeśli się komuś nie podoba z Matką, to może iść Sam:

- co ja tu k***a robię
- wszyscy się gapią, chyba znowu dziwnie idę
- co robić z tymi rękami.. machać?
- miałem wyjść na godzinę, ile minęło? 17 minut? o ja pie**ole..
- ch*j w dupę, sam sram, zwijam na chatę, może na sadola coś już dodali..

Przynajmniej nie gnije w domu.

Wybicie 3/6 lądowanie bez telemarka 10 /10

To się nazywa zderzenie z rzeczywistością. Wmawiają dzieciom, że mogą wszystko. Część dzieci, szczególnie te mniej inteligentne, w to wierzą. Potem biegnie taki myśląc, że jest supermanem i, że da radę, A tu zonk. Może to i dobrze, że już teraz otrzymał tę ważną lekcję.

Ale się k***a sracie, ani to nim nie grzmotnęło za mocno, ojciec sobie nawet prychnął pod nosem. Nic się dzieciakowi nie stało a już jeden pie**oli coś o 500+, drugi o debilnych ojcach i kasku a trzeci o zderzeniu z rzeczywistością. Smutne dzieciństwo mieliście skoro jedno (przyjemne dla oka i nie za mocne) pie**olnięcie dzieciakiem uważacie za patologię czy inny ch*j

Jak się komuś nie podoba może wybrać sie z Matką:
- uważaj bo się ubrudzisz/spocisz
- Jasiu nie jedz dżdżownicy
- nie wchodź na drzewo bo spadniesz i sobie nabijesz guza
- co robisz kupiłąm ci nowe kaloszki i już całe brudne

Nie zrozumiał biedny Adaś. Nie mówię, że z Ojcem jest źle wręcz przeciwnie. Z Ojcem zawsze można było pozwolić sobie na więcej co jest oczywiste w moim przekonaniu, jak i doświadczeniu.
Pozdrawiam Cb i twoje brudne kaloszki.