Uwaga posta nak***ia biotechnolog:
bleh, bleh, bleh prawda zapisy prawne dotyczące GMO nawet w UE są tak zawiłe i poryte, że trudno się w tym połapać. Moim zdaniem GMO jest ok ale przebadane i racjonalnie wykorzystywane i prowadzone - przykład kukurydza monsanto jest odporna na herbicydy nie jest szkodliwa, ale jak idiota rolnik wali na to opryski Randoupem 5 razy na rok (lub więcej) to oczywiście, że część tego syfu zostanie w materiale spożywczym.
Skażenie środowiska przez uprawy GMO to bujda, wiele doświadczeń potwierdzało, że te geny sztucznie wprowadznone zanikają (bo są właśnie sztucznie wprowadzone) po już 2-3 posianiu z tej samej generacji. Dlatego firmy GMO tak zarabiają, do nowego posiewu trzeba mieć świeżą partie nasion GMO.