Wszystko ustawione. Kierowca miał poślizgiem minąć sikacza o centymetry i był by zajebisty filmik do internetu. Mistrz kierownicy nawet dał sygnał że już jedzie. A jak przyj***ł,w drzewo to co prawda nie zgodnie ze scenariuszem ale filmik lepszy wyszedł.
"Ty sie odlewaj na zakrecie a ja w tym czasie bede Cie nagrywal. Jak bedziemy mieli troche szczescia to zza rogu wyjedzie audi i rozpie**oli sie na drzewie."
Bankowo ustawione z tym, ze efekt koncowy niezamierzony