Komentujacy tez mysliciele widze. Silnik bylby do remontu, jesli by zerwali pasek przy pracujacym silniku, a w calej swej glupocie, bohaterowie filmiku robia to na zgaszonym i jeszcze wyglada, ze nie bylo nikogo za kierownica...

O Absolucie chroń mnie przed takimi idiotami.

Może miał wyrwany z przodu zaczep do holowania. Trzeba było zamontować od dołu za wahacz i nie bać się uszkodzić plastiku trochę.

Moj ojciec kiedys tak goscia wyciagal tylko ze do tylu. Gosciu zostawil samochod na 1 to jak pociagneli to tylko bylo slychac jak kola zebate pekaja

thorpl
Komentujacy tez mysliciele widze. Silnik bylby do remontu, jesli by zerwali pasek przy pracujacym silniku, a w calej swej glupocie, bohaterowie filmiku robia to na zgaszonym i jeszcze wyglada, ze nie bylo nikogo za kierownica...

wiesz wielki myślicielu... on rozwalili głowicę jakbyś nie zauważył no chyba że nigdy nie widziałeś silnika...

I tak to jest. 0 pojecia o mechanice, 0 rozumu. Tylko tatuś kup samochod, ch*j ze nie wiem gdzie jest silnik, wazne ze jedzie i glowka sie kiwa. Przeraża mnie to, że faceci przestają znać sie na samochodach, od strony technicznej. Jak tak można? Przecież to j***ny obowiązek.

@slupek17
Jaką głowice? ty widze silnik widzialeś. Głowica jest nie ruszona tak samo jak wałek rozrzadu. Jedynym problemem jest to że upie**olili kawał aluminium do którego zamocowany był napinacz paska rozrządu debilu. I co że zerwany pasek? Silnik nie pracował wiec wyj***ne. Silnik w sumie do wyj***nia.

ty był chyba rozrząd...

this is dojczland dojczland is not gut, jak można być takim zjebem, żeby ciągnąć za haczyk, który trzyma maskę a dwa, tak tuningować auto, żeby durnego k***a zaczepu nie miało !!

sry nie obejrzałem do konca, napinacz jest z lewej strony, chyba sie nic w sumie nie stało.

Szkoda, że mocniej nie szarpnął

za sam znaczek wystarczyło zapiąć

^up. Ty się naszarpałeś w smolensku.

przybliżony koszt naprawy 4000zł u wuja na wsi

a mogli za znaczek Szmelcwagena zahaczyć, albo lepiej za pióro wycieraczki

Najlepiej by było jakby zahaczyli za jaja kretyna - właściciela zakopanego auta. Jak można być k***a takim kretynem...