Pewnie sobie ustawił rozrzut na max i wystarczy że w dobrym kierunku strzeli

nie jestem pewien czy ustawienie rozrzutu jest w ogóle możliwe, ale nawet jeśli to jak według Ciebie w 00:20 zestrzelił 7 rzutków PO KOLEI?

gdyby walił z pistoletu albo z karabinu to pełny szacun, ale przecież on wali chmurą śrutu to ogólnie rzecz ujmując im dalej masz do celu tym mniej dokładnie musisz strzelać a jak cel jest tak blisko jak w niektórych tutaj pokazanych przypadkach to praktycznie nie da się nie trafić. Moja matka na wakacjach trafiała bez większych problemów do rzutek a z 30metrów nie potrafi z łuku trafić do tarczy o metrowej średnicy...

Słyszałeś o pociskach Breneka?

Cholera jak da dawno nie widziałem znaczka PRO7.

Ale musiał czasu poświęcić, żeby tak napierrdalać!
Szacun dla tego dziadka!

To gówienko prawie w ogóle odrzutu nie ma, nieźle.

fajne ale bardziej zaimponowalby mi pistoletem

nanab napisał/a:

Pewnie sobie ustawił rozrzut na max i wystarczy że w dobrym kierunku strzeli



nie jestem pewien czy ustawienie rozrzutu jest w ogóle możliwe, ale nawet jeśli to jak według Ciebie w 00:20 zestrzelił 7 rzutków PO KOLEI?

Zozrzut ustawiasz kształtem nasadki na koniec lufy. Możesz ustawić np z 30m chmura srutu będzie miała srednice np. 30cm a inną nasadką 5m.
Akurat wtedy mógł mieć ustawiony mniejszy i po 1324443425 nagranej próbie mu się udało

Szybciej strzela niż gada.

zbanować nooba bo aim bota ma

pierwszy raz zabieram glos - mialem to zrobic jak tylko filmik wskoczyl ale brak czasu nie pozwolil (swieta swieta swieta)

2 rzeczy - a) umiejetnosci strzelca i b) rodzaj broni

zaczne od tej drugiej
nie jestem inzynierem, fizykiem ani fanem srutowek - ale ta bron jest skonstruowana tylko i wylacznie w jednym celu - rozbijania kruchych celow z malej odleglosci - ewentualnie ubijania ptaszkow rozmiarow wrobla
czym sie rozni od zwyklego mossberga?

po pierwsze shell czyli naboj (podejrzewam) posiada bardzo slaby ladunek prochowy - gdyby do tego zalozyc zwykly -hmmm kupujecie zapewne nastepna sztuke broni - albo macie puzzle do poskladania...
co za tym idzie lufa moze byc sporo hmm mniej odporna - z lzejszych metali i ciensza?
zamek napewno z duzo lzejszych metali i i przystosowany do mniejszego cisnienia panujacego w lufie pozwalajacego mu powocic?

a brak odrzutu? - nie ma czegos takiego odrzut zawsze jest moze byc mniejszy lub wiekszy ale wystapi zawsze - nawet zwykla wiatrowka go posiada i nie mowie tu o pierd**nieciu sprezyny - wazna jest skala slaby ladunek prochowy i w miare duza masa broni, niewielki ruch mechanizmu powrotnego wykonanego z lekkich materialow i odrzut staje sie prawie nie odczuwalny

wiec zombiaka z tego nie zabijesz... aczkolwiek drugiego czlowieka napewno bojesnie jesli nie smiertelnie zranisz...

druga czesc umiejetnosci strzelca - i t juz moge sie bardziej dokladnie wypowiedziec...

zaczne od tego - WOW bardzo ale to bardzo duze wrazenie na mnie zrobil...
oczywiscie widzialem juz wczesniej takie popisy przy okazji promocji baretty no recoil kilka ladnych lat pemu
ale tego typu umiejetnosci maja duzo wiecej wspolnego z tym:
youtube . com / watch ?v=UU6m_MelwnM
youtube . com / watch?v=3Vl9FniemlE

niz ze skutecznym uzywaniem broni czy to w sytuacji obrony mienia wlasnego, czy to myslistwem, czy wreszcie wykozystaniem broni palnej podczas akcji przez operatora jakiejstam jednostki

oczywiscie ze kolunio z filmu jest miszczem i zazdroszcze mu tego typu umiejetnosci - ale wiecej ma to wspolnego ze sztuczkami robionymi zapalniczka zippo niz z rozpalaniem przy jej pomocy ogniska...

swoje w zyciu wystrzelalem - bardzo zaluje tego ze nie mamy w polsce jak np - austriacy lub szwajcarzy - nie pamietam - ktorzy po odbyciu sluzby wojskowej zabierali swoja przydzialowa bron do domu - i zabieraja ja najzwyczajniej w swiecie na strzelnice...
ech... jak ja tesknie za moim kbkms i rpk

podsumowanie: gdybysmy mieli mentalnosc i prawa w zakresie posiadania broni palnej jak hamerykanie
(specjalnie nie pisze o broni bialej - bo kazdy polak cos ma - a jakos w barach pubach i na dyskotekach rzadko widuje akcje z uzyciem noza siekiery kastetu paly pseudobejzbolowej lub gazrurki)
gdybym mial - posiadal domek wolnostujacy z kilkoma ha ziemi i gdybym cierpial na nadmiar gotowki - tego typu strzelba sportowa na pewno bylaby zamknieta u mnie gdzies w szafie na wypadek wizyty kumpli i niespodziewanego konkursu strzeleckiego