- Waldemar! Dzisiaj seksu nie będzie.
- Ale Zofia. Jak to?!
- Bo nie kupiłeś prezerwatyw.
- Przecież jest schowana jeszcze jedna paczka!
- To dla gości.
Na łożu śmierci leży stary żyd.
Wywiązuje się taki dialog syna z ojcem:
- tato, czy Tobie czegoś potrzeba? Jakieś życzenia? Czegoś Ci brakuje?
- Tak synu...napiłbym się herbaty.
- Herbaty? Jakiej ?
-Zawsze w domu piłem z jedną łyżeczką cukru...W gościach z trzema...a ja tak naprawdę lubię z dwiema łyżeczkami!