Kolejny niezły dzwon w GP Danii. Tym razem Jonsson przypie**olił w szarżującego Sayfutdinova. Co ciekawe Rosjaninowi nic się nie stało, za to Szwed skończył w szpitalu ze złamaną łopatką.
I jeszcze chyba w 18 albo 19 biegu Lindgren nieźle przyp****lił. Złamana noga i wstrząs mózgu. Jak to na żywo z parku maszyn mówili reporterzy "Fredrik wie kim jest ale za bardzo nie wie co się dzieje wokół niego".
Ja pie**ole.. Znawcy niektórzy w ch*j!
Więc:
- "Kolejny niezły dzwon w GP Danii. Tym razem Jonsson przypie**olił w szarżującego Sayfutdinova. Co ciekawe Rosjaninowi nic się nie stało, za to Szwed skończył w szpitalu ze złamaną łopatką. "
Informuję Cię, że to słoweniec Matej Zagar wj***ł Emila w bandę, za co zresztą został wykluczony z powtórki, a szwed jadący za nimi nic już nie mógł zrobić i najechał mu na nadgarstek, sam ulegając kontuzji,
kolejna sprawa:
- "I jeszcze chyba w 18 albo 19 biegu Lindgren nieźle przyp****lił. Złamana noga i wstrząs mózgu. Jak to na żywo z parku maszyn mówili reporterzy "Fredrik wie kim jest ale za bardzo nie wie co się dzieje wokół niego".
Informuję Cię, że pierwsze diagnozy mówiły o złamanej ręce (o nodze nigdzie nie było mowy). Na chwilę obecną wiadomo, że Fredrik nie ma złamań, ani wstrząsu mózgu, a jedynie zszytą rękę i jest poobijany. Jeżeli to oglądałeś, to widziałeś chyba, że schodził z toru o własnych siłach??
k***a, mam wrażenie, że oglądaliśmy nie te same zawody!