Odrazu mowie, ze nie wytrzymalem do konca... Ale kumpel mi opowiadal, ze w dalszej czesci filmiku, jeden z jego uczestnikow mial jeszcze swietniejszy pomysl i szalejacej publicznosci zafundowal mala "niespodzianke".
O tak. Każdy podczas oglądania filmiku je śniadanie, brunch, lunch, obiad, kolacje, podkurek podwieczorek, czy sam bóg jeden wie co jeszcze albo pije herbatę, soczek lub piwo.
O tak. Każdy podczas oglądania filmiku je śniadanie, brunch, lunch, obiad, kolacje, podkurek podwieczorek, czy sam bóg jeden wie co jeszcze albo pije herbatę, soczek lub piwo.
ja akurat jem lody czekoladowe i oglądam, i co w tym dziwnego?