Jedna chwila która zapamięta na całe życie. Być może to jego najlepsza. Trochę się wzruszyłem bo my mieliśmy w drużynie chłopaka z masakrycznym zezem i nikt mu nie podawał a jak sam wywalczył piłkę to biegł i uderzył głową w barierki na końcu sali. Aż mu okulary pękły. Piwko!
ch*j tam niech stracę, bliznę po okularach mam do tej pory na nosie. :S