Rząd ma więcej limuzyn, niż Polska karetek

Magsurf • 2014-01-21, 21:16

W całej Polsce jest 1500 karetek. Cóż się dziwić, że dyspozytorzy zwlekają z wysłaniem ich do chorych, skoro jedna przypada na 25 tysięcy Polaków! Dla porównania, rząd i najważniejsze państwowe urzędy mają do dyspozycji niemal 1700 samochodów! Co więc jest ważniejsze dla polityków: życie obywateli czy własny komfort?!

Kilka minut – w takim czasie karetka powinna przyjechać do chorego w terenie zabudowanym. Poza nim w ciągu kwadransa. Dlaczego więc ciężko chorzy muszą czekać na ambulans często nawet kilka godzin?!

Ano dlatego, że karetek w Polsce jest zbyt mało. Zanim dyspozytorzy którąś wyślą, muszą zdecydować, który pacjent szybciej potrzebuje pomocy. Ambulansów mogłoby być więcej, ale wiadomo – to przecież kosztuje.

Kosztują też rządowe fury, ale z tym akurat nikt się już nie liczy. W rządzie, ministerstwach, urzędach i instytucjach państwowych jest blisko 1700 aut – wynika z przetargu ogłoszonego przez rządowe Centrum Usług Wspólnych. Roczne ubezpieczenie całej tej floty kosztuje podatników, bagatela, 1,5 mln zł. Po co władzy tyle aut? To proste. Decyduje próżność. Każdy urzędnik chce się czuć ważny i zadawać szyku w służbowej limuzynie!
Z tego prostego przykładu jak na dłoni widać, że politycy od lat bardziej dbają o siebie, niż o pacjentów służby zdrowia. O swoje zdrowie martwić się przecież nie muszą – pod Sejmem i Senatem podczas obrad – na każde ich zawołanie – dyżurują dwie karetki przeznaczone tylko dla nich!

Zaj***ne bezczelnie z fakt.pl
jak zły dział to sorry, jak ch*jowe to tuskowi w dupę wsadzić!

Cembrowina

2014-01-21, 21:23

11

Wyj***ne na nas mają.
Jesteśmy mięsem co ma robić na Panów!

Lelum_Polelum223

2014-01-21, 21:23

5

co ty pie*dolisz człowieku wiesz ile kosztuje wysposażona karetka? 2.5 raza tyle co luksusowy pojazd. Jak cie boli dupa to do roboty i pracuj. Karetek w Polsce jest tyle ile potzreba nie słyszałem żeby komuś kiedykolwiek odmówiono pomocy bo karetka jest w trasie...

nemiroff

2014-01-21, 21:26

34

no to niech skrócą ilość limuzyn do 500 i dokupią pareset mondeo k***a co za problem?
a karetek przybędzie. w karetkach się życie ludzi ratuje, a w limuzynach rządowcy pierdzą w fotele

Wilk0r

2014-01-21, 21:31

3

Weź pod uwagę to że Limuzyna ma też formę reprezentacyjną władz w Polsce co świadczy o zamożności kraju... a to że te rządowe p**** na to nie zasługują by się wozić takimi furami to inna sprawa.

brudny

2014-01-21, 21:34

13

Myślę że jakby jeździli autobusami to by bardziej reprezentowali 90% społeczeństwa. Jak próżność jest symbolem poziomu władzy to wybudujmy im złoty zamek.

kolo_ziom

2014-01-21, 21:36

3

no i co w tym takiego dziwnego że politycy robią nas w ch*ja na każdym kroku ?
Jakbym został politykiem i zarabiał 10 tysięcy/mies (legalnie) to też bym chciał jak najwięcej się nachapać i sp***alać

re...........ka

2014-01-21, 21:46

4

Magsurf napisał/a:

Dlaczego więc ciężko chorzy muszą czekać na ambulans często nawet kilka godzin?!

Kilka godzin to chyba na karetkę transportową pewnie trzeba czekać, nie na karetki typu S, N i P.
Źródło wiarygodne jak obietnice polityków.

ma3x

2014-01-21, 21:53

18

Jestem strażakiem zawodowym i przyznam że czasami dochodzi do sytuacji że brakuje w danej chwili karetki bo wszystkie są zajęte. Wtedy dysponuje się strażaków z torbą R1 i ewentualnie defibrylatorem automatycznym który jest na wyposażeniu naprawdę niewielu zastępów. Czas dojazdu karetki do zawałowca (przypadek z własnego doświadczenia) potrafi się wtedy wydłużyć nawet do 40 minut od zgłoszenia, co jest czasem przepaścią między życiem a śmiercią.
PS: Osobiście zdarzyło mi się wzywać karetkę dla mojej mamy gdy zasłabłą i mimo że mieszkam w mieście wojewódzkim w prawie centrum miasta, to karetka przyjechała po 34 minutach. Nie było tu złej woli dysponenta ani problemu ze śniegiem na drodze. Po prostu wolnych karetek w danej chwili nie było!!!

sidian

2014-01-21, 21:59

2

Premier Szwecji daje radę dojechać do pracy na rowerze. Niby dlaczego mam płacić za rządowe bryki? I za karetki, z których nie skorzystam nigdy, bo mam prywatne ubezpieczenie? Poj***ny jest ten kraj, ech...

wojan81

2014-01-21, 21:59

3

Co ty pie**olisz, ja tam passata widzę

seeed71

2014-01-21, 22:04

6

Lelum_Polelum223 napisał/a:

co ty pie*dolisz człowieku wiesz ile kosztuje wysposażona karetka? 2.5 raza tyle co luksusowy pojazd. Jak cie boli dupa to do roboty i pracuj. Karetek w Polsce jest tyle ile potzreba nie słyszałem żeby komuś kiedykolwiek odmówiono pomocy bo karetka jest w trasie...

Widzę, że kolega nie ogląda telewizji. Pozwolę sobie zatem przytoczyć nagranie z kilku ostatnich dni. Człowiek umiera ponieważ jedyna karetka jaka była w danej chwili do dyspozycji, była akurat w trasie, i niestety pacjent musiał czekać, uwaga, 2 godziny!
Takich przykładów w których karetek jest za mało jest coraz więcej, tylko się tego nie nagłaśnia. A wiesz dlaczego?! Gdyby codziennie w telewizji mówiono na przemian: polska jest bogata, a potem po przełączeniu kanału widzimy informację: 4 ludzi umarło, bo karetek nie ma. To co widzi i myśli taki człowiek?
No zastanów się co człowiek ma o tym myśleć.......

In...........or

2014-01-21, 22:06

3

Ambulansów nigdy nie za mało. Za to "j***nych" staruszkow, ktorzy na kazde byle badanie, dialize itp dzwonia po ambulans (tak rozumiem ze sa rózne typy, i akurat ich przywoża te najgorzej wyposazone, ale jednak), mimo ze zdrowie pozwala, to i tak dupy nie ruszą.

Druga sprawa limuzyny sa za ch*ja nieadekwatne do naszego panstwowego "bogactwa".
Ogólny poziom życia polaków wg europejskiego standardu jest na poziomie ubóstwa, a im sie k***a limuzyny chce i tak ma byc, jakby ich wypłaty, dodatki itp. nie były wystarczająco wysokie.

marianoitaliano

2014-01-21, 22:06

2

1500 karetek? co za pierdo**nie.

Samudaripen

2014-01-21, 22:08

CyganPodOknem napisał/a:

Ambulansów nigdy nie za mało. Za to "j***nych" staruszkow, ktorzy na kazde byle badanie, dialize itp dzwonia po ambulans (tak rozumiem ze sa rózne typy, i akurat ich przywoża te najgorzej wyposazone, ale jednak), mimo ze zdrowie pozwala, to i tak dupy nie ruszą.

a pie**olisz pan nie znam żadnej starszej osoby, która dzwoni po ambulans z byle powodu, więc nie mów tak ogólnikowo!