Film przedstawia osobę, przy której poprawność polityczna zalicza blue screen of death. Bardzo proszę o niewyśmiewanie jej przypadłości w komentarzach!
Jak małe dziecko poznaje świat i wskazując palcem nazywa rzeczy po imieniu np. "słońce", "mama", "samochód" to jest ok. Ale spróbuj powiedzieć "murzyn" to trzeba się Touretta'em zasłaniać.