Mi nie przeszkadza jak pedały robią swoje porąbane rzeczy w swoich domach. Nikt postronny na tym nie cierpi ,a oni robią co lubią. Nie afiszują się ze swoim skrzywieniem. Nie robią parad i nie walczą o przyciągnięcie uwagi. Jeśli znają granice dobrego smaku (mam na myśli granice społeczne) to niech sobie robią co chcą. Ich cyrk i ich małpy.