Facet stara się o pracę.
- Zna pan angielski?
- Tak.
- Jak będzie po angielsku "parking"?
- Parking.
- A "syn"?
- Son.
- Dobrze. A może pan ułożyć jakieś zdanie z tymi słowami?
- Oczywiście. Moja babcia ma parking-sona.
Londyńska firma zamieściła ofertę pracy. Odpowiedziały trzy osoby: Niemiec, Francuz i Hindus. Komisja chcąc sprawdzić znajomość angielskiego u kandydatów kazała im ułożyć zdanie zawierające słowa: green, pink i yellow. Pierwszy napisał Niemiec:
- When I wake up I see yellow sun, green grass and I think to myself that will be wonderful, pink day.
Drugi byl Francuz:
- When I wake up I put my green pants, yellow socks and pink shirt.
Na koniec Hindus:
- When I come back home I hear the telephone green green so I pink up the phone and say: yellow?