no tak a ja jutro mam rozmowe z moja szefowa hmm niedobrze wlasnie sobie przypomnialem ze musze wypelnic jakis swistek z moim zapatrzeniem na wlasna 'produktywnosc' jak ja ich k***a nienawidze

no tak a ja jutro mam rozmowe z moja szefowa hmm niedobrze wlasnie sobie przypomnialem ze musze wypelnic jakis swistek z moim zapatrzeniem na wlasna 'produktywnosc' jak ja ich k***a nienawidze

ha znam ten bol i pozniej tysiac pytan do - beda porownywac Twoja ocene do swojej

ha znam ten bol i pozniej tysiac pytan do - beda porownywac Twoja ocene do swojej

no tak a pozniej (tak za 2-3 miesiace) kolejna rozmowa gdzie bedzie maglowany temat poprawiania swoich slabych punktow (a bardziej dlaczego do niego nie doszlo) bosze niech mnie oni w koncu z tego kolchozu zwolnia bo mi resztki zdrowego rozsadku samemu nie pozwalaja