Kopanie po mordzie to średni pomysł. Skomplikowane połamanie OBYDWU obojczyków jest karą bardzo dotkliwą i trwającą kilkanaście tygodni. Ani się umyć, ani podetrzeć ani coś zjeść nie da rady bez pomocy. Bardzo ciekawą karą jest też konkretne i rzetelne wykręcenie stawów ramiennych. Takie dokolusia. Już nigdy nic nie zrobi takimi wykręconymi rękami. Najwyżej podniesie łyżkę do ust albo podetrze się po sraniu, a i to z dużym wysiłkiem.
Taki biedny i wystraszony, prawie go żal a jeszcze kilkanaście minut temu był niczym młody bóg, pan i władca i to on rozdawał karty, dzielił i rządził, decydował komu przyłoży klamkę do skroni i z telefonu, kosztowności skroi.