A tu jeszcze krótki wywiad z przedstawicielem wykonawcy:
Zapytaliśmy go czy prace przebiegają bez problemów.
- W zasadzie tak, tylko wczoraj chłopaki zrobili małą głupotę.
- Małą?! Wieża zawaliła wam się na koparkę!
- Faktycznie, operator podkuł za głęboko i spadło trochę gruzu.
- Nie trochę, tylko tyle, że tył maszyny aż uniósł się do góry!
- To była kwestia jej ustawienia. Wyglądało to groźnie, ale nic nikomu się nie stało. Uszkodzone jest tylko ramię koparki i złamany młot.
O zdarzeniu nic nie wie ani zleceniodawca prac, ani nadzór budowlany. – Nie był to wypadek, a tym bardziej katastrofa, więc nie było potrzeby kogokolwiek zawiadamiać – tłumaczy kierownik robót.
czy tylko ja widzę wydeptany napis "Kocham Cię" na śniegu, na pierwszym planie?
Nie.
Tutaj reszta tekstu jedynie po to, żeby jakiś nadgorliwy nie doj***ł warna, za tylko jeden wyraz w wypowiedzi, z paragrafu:
4.6. Komentarze reprezentujące niski poziom kultury autora będą usuwane. W celu utrzymania przejrzystości forum, usuwane będą również komentarze zawierające tylko jedno słowo lub nadmiar emotikonek.
Chociaż w sumie, to mogłem napisać: "Udzielam odpowiedzi na twoje pytanie: NIE." i też byłoby dobrze - ale nie chciało mi się aż tyle pisać.