18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rowerowy przejazd

CrazyEdek • 2024-03-07, 18:55
Trafił w próg idealnie.


psotny_fiutek

2024-03-07, 19:00
No i spoko, morda nie szklanka.

Jak się po tym nie zrazi to wyrośnie na twardziela i normalnego typa.

A jak się zrazi i wybierze ''sport'' w internecie na komunikatorze z kolegami, to ubierze obcisłe rurki, śnieżnobiałe adidaski, ufarbuje włosy i zostanie pedałem...

Tak w skrócie.

Zara bedzie gówno burza na Sadolu oburzonych pedałków :lol:

JanJankowski

2024-03-07, 19:32
Zaj***l aż zadzwoniło. Mógł nawet zajść od takiego czegoś

crackit

2024-03-07, 20:54
Ale miał farta, że ta ziemia zamortyzowała upadek na ryj

Golon

2024-03-07, 21:05
Ciekawe jakie było to słowo, które nie padło z powodu uciętego filmu :roll:

piotrek745

2024-03-07, 21:19
Dlaczego te gówniane filmiki są ucinane w najlepszym momencie? Sadol chciałby zobaczyć skutki!

kaczor52

2024-03-07, 21:24
może trufli szukał??

jajkob

2024-03-07, 21:29
Idealnie przycelował

StachuJoness

2024-03-07, 21:35

vladok

2024-03-07, 21:54
Prawdziwy przedskoczek.

mikushehe

2024-03-07, 22:24
psotny_fiutek napisał/a:

No i spoko, morda nie szklanka.
Jak się po tym nie zrazi to wyrośnie na twardziela i normalnego typa.
A jak się zrazi i wybierze ''sport'' w internecie na komunikatorze z kolegami, to ubierze obcisłe rurki, śnieżnobiałe adidaski, ufarbuje włosy i zostanie pedałem...
Tak w skrócie.
Zara bedzie gówno burza na Sadolu oburzonych pedałków



Chyba wiemy co wybrałeś, sądząc po nazwie to koledzy pewnie są szczęśliwi :mrgreen:

Budrys2000

2024-03-07, 22:36
Morda nie szklanka ŁKS Limanka

;-)

smc

2024-03-07, 23:12
Słyszałem soczyste: "O k***a!'"

Psilocke

2024-03-08, 21:13
Gdy miałem z 13-14 lat miałem paczkę 3 kumpli.
Jeździliśmy na taką górkę w lesie, jarać fajki. Taka baza nasza.
Jeden z kumpli (Kowal) miał młodszego brata. Okrutnie się wtedy nie lubili.
Któregoś razu brat postanowił się za coś tam zemścić.
Wykopał dziurę na jednej ze ścieżek którymi jezdzilismy.
Gdy byliśmy na górze jeden z nas sobie przypomniał, ze od kogoś dostał pisemko z gołymi babami i schował przy chałupie.
No to wyskoczyliśmy na rowery i hajda z górki.
Kowal jechał pierwszy.
Prawie całe przednie koło wj***lo się do tej dziury. Rower stanął dęba. Kowal wyj***ł do przodu i góry z solidnym okrzykiem kuuurrrwwwaaa.
Daleko jednak nie odleciał bo ze 3-4 metry dalej wpasował się idealnie pomiędzy dwie blisko rosnące sosny.
Skończyło się na obu połamanych obojczykach, dwa kroki przed wakacjami.

Teraz to śmieszne ale jako gówniarze to żeśmy się obsrali równo.
Zwłaszcza patrząc na te jego ręce wiszące jak mokre szmaty.

kumbot

2024-03-09, 00:24
o k***isyn zaj***ł jak dzik w sosnę