Dziś przedstawiamy historię rodem z Rosji, gdzie młodzież – podobnie jak w Polsce – większość swoich idiotycznych pomysłów dokumentuje w internecie. Czasami jednak nie wszystko co z początku wyglądało na super pomysł, idzie po ich myśli. Szczególnie wtedy, dy postanowią zbezcześcić to, co dla innych jest świętością. W roli „nauczycieli savoir-vivre” wystąpili kibice CSKA.
Podczas imprezy nastolatek z Moskwy wpadł na genialny pomysł. Uznał, że umieści on na swoim tyłku hasło „Wolni od strachu” będące mottem ekipy kibiców CSKA – Jugend. Zabawa była na tyle przednia, a pomysł tak wyborny, że młodzian postanowił pochwalić się całemu światu nowym „tatuażem” na czterech literach i umieścił w internecie poniższe zdjęcie.
Kibice utożsamiający się z Jugend, z dumą prezentujący to hasło m.in. na tradycyjnych tatuażach, szalikach, czy vlepkach, poczuli się mocno dotknięci dowcipem. Uznali, że taka akcja godzi w ich dobre imię , a tym samym oni muszą zmyć tę hańbę.
Jednocześnie zdecydowali, że domorosły wojownik (czy też „internetowy napinacz”) poniesie karę współmierną do jego winy. Skupili się więc na jego tyłku…
Plan był prosty. Najpierw podstawili w internecie urodziwą dziewczynę, która zaprosiła chłopaka na spotkanie. Tam zamiast pięknej kobiety, czekającej na romantyczne uniesienia, spotkał kilku dobrze zbudowanych chłopaków. Ci nakazali mu zdjąć spodnie, a następnie wychłostali go po gołym tyłku, gdyż ich zdaniem była to nagroda adekwatna do szczeniackiego wybryku. Młodzian został dodatkowo grzecznie poproszony o usunięcie zdjęcia z sieci, a także oficjalnego przeproszenia grupy Jugend.
Cała akcja została nagrana, a następnie umieszczona w internecie. Tak, dla przestrogi.
Młody bohater filmu jest obecnie gwiazdą internetu, czyli po części osiągnął swój cel. Może inaczej, niż tego początkowo chciał, ale podobno cel uświęca środki. Gratulujemy sukcesu i w ramach pomocy w zdobywaniu kolejnych fanów publikujemy jego oskarową kreację. Język nie powinien stanowić bariery nie do przejścia, bo sens można łatwo uchwycić.
