No ale pierwszy sie rzucil , nie znam calej sytuacji co tam temu dziecku robili ale jakby nie patrzec to i zonka cos pchala ten z buta wjechal. A wiedza ze sa na dzikim wschodzie i moga dostac w leb z partyzanta
Powinien od razu ich zacząć napie**alać a nie wdawać się w jakieś bezsensowne gadki z ch*jami. Podchodzisz, pytasz syna "to ten?" a jak kiwa głową to jeb w ryj lewym prostym. I wszystko, k***a!
Powinien od razu ich zacząć napie**alać a nie wdawać się w jakieś bezsensowne gadki z ch*jami. Podchodzisz, pytasz syna "to ten?" a jak kiwa głową to jeb w ryj lewym prostym. I wszystko, k***a!
To jak już zaczniesz- weź kogoś, żeby ciebie nagrał, mistrzu.
Czekamy na ten materiał.