Dobre, doraźne rozwiązanie - takie jak np. cyfrowy zoom w telefonach: stosuje się w awaryjnych sytuacjach, bo rezultat jest słaby, co widać na tym filmiku
kreatywność. Zrobić coś z niczego i na dodatek skutecznie. Większość z sadoli w podobnej sytuacji siadłaby i zaczęła płakać zamiast zmodzić płozę z brzozy.
kreatywność. Zrobić coś z niczego i na dodatek skutecznie. Większość z sadoli w podobnej sytuacji siadłaby i zaczęła płakać zamiast zmodzić płozę z brzozy.
Bo tutaj jakbyś zrobił płozę z brzozy to po 20 metrach byłoby już 30 telefonów do służb wszelakich o:
-Stwarzanie zagrożenia w ruchu lądowym a nawet chęć spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.
-Prowadzenie pojazdu którego stan techniczny rażąco nie zgadza się z tym wymaganym.
-Niszczenia mienia tj. asfaltu, bo zdzierasz je klockiem.
I na koniec pewno by się przyj***li zieloni, bo psujesz drzewko, możliwe że klocek pozyskałeś nielegalnie, poprzez zaj***nie go z okolicznego lasu.
Siąść i płakać, czy działać i dać się wj***ć w dziesiątki zł kar wszelakich lub gorzej - ch*j wie.
I prawidłowo, bo w tym wypadku to nie jest kreatywność, a debilizm i szukanie oszczędności tam gdzie się nie powinno.
Jak ta "płoza" zahaczy o wystającą studzienkę kanalizacyjną to w najlepszym wypadku uszkodzi podwozie, a w najgorszym ten autokar przewróci się na bok na chodnik na przechodzącą wycieczkę przedszkolaków.
Ale niestety idiotów bez wyobraźni nie brakuje i trzeba ich trzymać w ryzach dla dobra nas wszystkich.
Mam nadzieję, że zanim zaczęli nagrywać powiadomili odpowiednie służby, chociaż patrząc na powyższe komentarze to pewnie byli zbyt oszołomieni "kreatywnością" holującego....