W Polsce też jest takie miejsce.
Wydajemi się czy kolo od 0,51 bawi się hamulcami?
Mnie się wydaje, że w tym miejscu jest osłabiona grawitacja i jak ziemia się obraca w prawo, to wytwarza się siła, która pcha rowerzystę pod górkę. Pewnie gdyby postawić tam wagę, to ważyliby dużo mniej niż normalnie. Tak mi się wydaje.