już tak nie narzekajcie, zrobił chłop z siebie idiotę, dał się przeorać za samochodem bez żadnego powodu, jedynie dla uciechy internetowej gawiedzi. Doceńcie to, kto inny by się dla was tak poświęcił? Piwko się należy.
Heh. Przypomniała mi się pewna historia.
Kiedyś, kiedy byłem mały, nudziło mi się, to wziąłem rower i pojechałem sobie nad jezioro. W tym rowerze na szprychach były takie fajne koraliki. I przejechałem może z 3 okrążenia i pojechałem do domu.
Heh. Przypomniała mi się pewna historia.
Kiedyś, kiedy byłem mały, nudziło mi się, to wziąłem rower i pojechałem sobie nad jezioro. W tym rowerze na szprychach były takie fajne koraliki. I przejechałem może z 3 okrążenia i pojechałem do domu.
Kontynuując Twoją historię.
Kiedy nieco podrosłeś, dowiedziałeś się, że te "fajne koraliki" były zrobione z kulek analnych Twojego ojca .