Kierowca Renault-Megan zginął na miejscu. Sądząc po filmi, MAZ wjechał na nadjeżdżający pas w wyniku gwałtownego hamowania przed samochodem zatrzymanym na przejściu dla pieszych.
Już tłumaczę "pie**olony zawodowy, nie zachował szczególnej ostrożności przed przejściem i, nie chcąc wjechać w dupę, wjechał na czołowe", no takie ubogie czołowe, jak widać, choć efekt ten sam.
Kierowca Renault-Megan zginął na miejscu. Sądząc po filmi, MAZ wjechał na nadjeżdżający pas w wyniku gwałtownego hamowania przed samochodem zatrzymanym na przejściu dla pieszych. Widać że posługiwanie się językiem polskim dla niektórych to duże wyzwanie.