Powszechnie wiadomo, ze Bangkok slynie z seks turystyki i zdecydowanie musimy to przyznac! Udajemy sie w jedno z wielu zaglebi gdzie toczy sie bogate zycie nocne – jest to ulica dlugosci ok. 600 m, po obu jej stronach znajduja sie same kluby nocne z bogata oferta rozrywek, w tym pan tanczacych na rurze i nie tylko..Uliczka ta zapelniona jest ludzmi, stoiskami z jedzeniem i napojami, grillami, i innymi cudami. Generalnie rzecz ujmujac widac tu dwie grupy ludzi – skapo ubrane dziewczeta smialo pokazujące swoje wdzieki, oraz biali mezczyzni w wieku od lat kilkunastu do ? (niektorzy z nich zdecydowanie sa juz w wieku poprodukcyjnym). Decydujemy sie wejsc do dwoch klubow polecanych przez internautow na blogach turystycznych. Nie chcialabym wchodzic w szczegóły dotyczące tego, co mielismy okazje tam zobaczyc. Powiem tylko tyle, ze dziewczeta prezentujace sie na scenie wygladaly na lat 14, byly kompletnie nie profesjonalnie a ich zachowanie przypominalo zabawe malych szczeniaczków To co zobaczylismy (trudno to nazwać nawet showem) bylo zaskakujace ale raczej w negatywny sposob, i dosc niesmaczne..