To były czasy kiedy w TV można było reklamować coś takiego i nikt się nie przejmował tym że dzieciaki były wręcz zachęcane do opychania się tym napompowanym powietrzem, konserwantami i sztucznymi barwnikami gównem.
Kurde jaki to wspaniały kawał historii - jednocześnie jedna z niewielu rzeczy która potrafi faktycznie łączyć pokolenia. Stare reklamy są zajebiste szacun dla wstawiającego oczywiście browar
@up też miałem pisać, że dziwnie z włosami wygląda A reklamę pamiętam, to były chyba pierwsze cheapsy które miały tyle smaków Wcześniej to tylko bugsy/bagsy (? - te z królikiem) o smaku kukurydzianym lub czekoladowym
I ta duma, że produkowali je w moim mieście - Tomaszowie Pamiętam, jak na Dniach Tomaszowa z helikopterów zrzucali całe kartony paczek tych chrupek... Ahhh