Jedna z moich ulubionych serii. Standardowo piwko leci i do ulubionych.

j***ny Tyronozaur

A czego innego można było się spodziewać po tym baranim łbie.

Teraz może śmiało iść pracować jako kelner.

Jedna z moich ulubionych serii. Standardowo piwko leci i do ulubionych.

Serio? Ja na to kuzwa patrzec nie moge, moge patrzec na uciete konczyny, glowy, twarze wycięte(znaczy, część skórna)ale gdy widze tego typu złamanie, to aż mną wzdryga...

Tak sobie mysle, że jak byłem dzieciakiem, to takich i wiele gorszych sytuacji z kumplami mieliśmy setki. Wiadomo, nie było ogólnodostępnego internetu i kamer, ale żaden z nas nigdy w takim blachym upadku nie złamał sobie nic xd

I jeszcze faka pokazuje pajac

Serio? Ja na to kuzwa patrzec nie moge, moge patrzec na uciete konczyny, glowy, twarze wycięte(znaczy, część skórna)ale gdy widze tego typu złamanie, to aż mną wzdryga...

A masz jakiś powód?

Zauważyłam że mam podobnie: pizza chodnikowa ok, gostek rozflaczony na całą szerokość i długość ulicy ok, twarożek z truskawkami ok, gościu w kałuży krwi ok, ale jak tylko choć zobaczę albo sobie wyobrażę powolny upływ krwi to mdleję.

Patrzcie świnie król parkietu, ręka jak złamana

Teraz może hailować!

Tak sobie mysle, że jak byłem dzieciakiem, to takich i wiele gorszych sytuacji z kumplami mieliśmy setki. Wiadomo, nie było ogólnodostępnego internetu i kamer, ale żaden z nas nigdy w takim blachym upadku nie złamał sobie nic xd

No właśnie ci deskorolkowcy czy inni skejci jacyś tacy bez wapnia w kościach czy czego tam im brakuje by kości były silne. sam się zastanawiam jak to się stało, że nie zginąłem jak młody i głupi , z paradoksalnie dużą wyobraźnia a zarazem totalnym brakiem strachu, a co dopiero by cos złamać. I nikt z moich kumpli z ulicy nigdy nic sobie nie złamał.

Teraz może hailować!

Albo "nak***iać węgorza"

Na kelnera teraz by się nadał.

Rękę ma jak wytrych.
j***niutki.