18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ratownicy

kreesperss • 2012-04-12, 11:36
Mężczyzna na plaży zachodzi do stanowiska ratowników.
- Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek?
- Proszę oto zapałki. Daj Pan papierosa, zapalimy.
- Proszę bardzo - mężczyzna częstuje ratowników papierosami. Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu.
- Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta.
- No, tak sobie. Pracujemy pomalutku...
- Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym...
- Strasznie. Spaliliśmy się przy tej robocie od tego cholernego słońca, upały, upały... Koszmar!
- A płacą chociaż dobrze?
- Żartujesz Pan? Ledwo można związać koniec z końcem...
- Taa i te ceny złodziejskie...
- Taa. Ciężko. Ale chłopaki, przyszedłem do Was w konkretnej sprawie. Przykro mi, że i ja wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, teściowa mi się topi...

Ja...........ro

2012-04-12, 14:39
Na prawdę nie wiem, co tyle ludzi ma do teściowych, moja jest w porządku. Po prostu nie żyje.

piotrov

2012-04-12, 23:19
Nie pie**olcie, dobry kawał :)

EasyMedia

2012-04-12, 23:49
Przecież mówią że dobry :P

VideCulFide

2012-04-12, 23:56
Teściowa jest jak skarb. Dlatego najlepiej zakopać ją jak najgłębiej.

wasek

2012-04-12, 23:59
Albo mi się zdaje albo ktoś tu zj***ł chronologie dialogów

dymion

2012-04-13, 00:14
spodziewałem się ciekawszego zakończenia...

pawu95

2012-04-13, 05:16
To kolejny zart na sadolu, ktory czytalem tego samego dnia na stronie glownej jeja. Wyscig szczurow kto wrzuci szybciej...

I_am_what_I_am

2012-04-14, 13:19
po przeczytaniu 5. linijki i ocenieniu długości całego zakończenie wydaje się oczywiste