Straszne upokorzenie dla majestatycznego kota kosmonauty. Indyjscy podludzie nie dość że próbują mu nieudolnie pomóc to jeszcze nagrywają go na fejsbuka.
u nas ludzie nie są wiele mądrzejsi, ile to było przypadków, że ktoś chciał pogłaskać dzikie zwierze. No właśnie, ludzie nie rozumieją pojęcia dzikie zwierze i potem są problemy.
wszyscy, tylko nie oni, wiedzieli jak to się skończy... to nie jest k***a Puszek dachowiec, tylko Lampart i wielce nierozsądnym jest przyciskanie mu głowy widząc, jak bardzo jest przestraszony, zdezorientowany i jednocześnie wk***iony