18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rasistowskie pioruny, psy i matematyka

Karenz88 • 2013-04-01, 22:52

Jak wiadomo czasy apartheidu i dominacji białych kolonizatorów w Afryce minęły bezpowrotnie. W obiegowej opinii, ochoczo podtrzymywanej przez demoliberałów, wszelkiej maści “antyrasistowskich” frustratów i po prostu mainstreamowe media, kraje, w których odsunięto od władzy białych (=władzę przejęli wyłącznie czarni), są teraz oazami równości, demokracji, tolerancji…
Faktycznie, czasami zdarzy się, że kiedy już naprawdę nie ma wyjścia (jak np. przy okazji mistrzostw świata w piłce nożnej w RPA w 2010 roku), gdzieś w końcowych zdaniach artykułu, których i tak przeciętny leniwy Kowalski nie przeczyta, wspomina się mimochodem o przestępczości czy wysokim odsetku morderstw i gwałtów.

Oczywiście nigdy nie wspomina się o statystyce – że większość zbrodni w RPA ery postmandelowskiej, czy Zimbabwe rządzonym przez czarnego szowinistę i marksistę Roberta Mugabe – są to zbrodnie “black on white”. Statystyka nie pasuje do kanonów politycznej poprawności i nie pokrywa się z lansowaną na Zachodzie różową wizją społeczeństw postkolonialnych jako dojrzałych społeczności pokojowo nastawionych murzynków, którzy pod “białym butem” po prostu chcieli godnego życia.

Czarnoskórzy – obecnie już wyzwoleni i już pierwszej kategorii obywatele krajów południa Afryki chyba najbardziej ze wszystkich czarnych społeczności na świecie “złapali wiatr w żagle”, sunąc odważnie po morzu politycznej poprawności i rzucając oskarżenia o “rasizm” etc. właściwie we wszystkie strony.

W zeszłym miesiącu jedna z wyzwolonych obywatelek oskarżyła sąsiada o posiadanie “psa-rasisty” po tym, jak rzeczony pies ugryzł jej córkę w nogę. 7-letnia dziewczynka została pogryziona przez bullteriera, który dostał się do ogrodu, w którym się bawiła. Po całym zajściu matka, poza oskarżeniami o nieszczepienie psa pod adresem jego właściciela, wyznała “czuję, że ten pies jest rasistą. Przez to jak się zachowywał. Widać było, że nie jest obyty z innymi rasami”.

Z kolei innym, równie zaskakującym zarzutem o tle rasowym wsławiła się niecały rok temu inna niewiasta, niejaka Nomsa Dube, należąca również do wyzwolonych obywateli, będąca przedstawicielem południowoafrykańskiej prowincji Kwa-Zulu Natal ds. kontaktów z rządem. Pani Dube oficjalnie zaapelowała do krajowego departamentu nauki i technologii, aby ten dokładniej przyjrzał się przypadkom porażenia obywateli przez pioruny. Nie byłoby w tym może nic zdrożnego, gdyby nie sposób, w jaki pani Dube opisywała później swoją inicjatywę: “Przeprowadzimy śledztwo oraz rozmowy z departamentem nauki i technologii na temat przyczyn uderzeń piorunów, a także czy zdarzyło się to tylko uprzednio pokrzywdzonym (południowoafrykański bełkotliwy eufemizm na określenie niebiałych obywateli – przyp. aut.), ponieważ nigdy nie widziałam, aby piorun uderzył w białego”.

Kilkanaście miesięcy temu miało również miejsce zaskakujące oświadczenie zimbabweńskiego ministra gospodarki wodnej, Samuela Sipepa Nkomo, w sprawie przeciągających się robót nad ważnym rezerwuarem wody pitnej w okolicy miasteczek Gokwe i Mutare. Wedle słów pana ministra, wszyscy robotnicy, którzy zostali oddelegowani do prac w tamtym rejonie, wracali przerażeni okropnym śpiewem syren i odmawiali ponownego udania się w okolice przygotowywanego rezerwuaru. “Zatrudniliśmy nawet białych (podkr. aut.) i oni też odmawiali pracy” – twierdził Nkomo, chociaż nie wiadomo na ile jest to prawda, a na ile zagrywka mająca na celu nadania plemiennym zabobonom większego prawdopodobieństwa. Receptą na taką sytuację miało być według pana ministra nawarzenie tradycyjnego piwa i odprawienie rytuałów, które miałyby udobr*chać mityczne stworzenia.

Na koniec kilka słów o matematycznym rasizmie Hendrika Verwoerda. Oskarżenia pod adresem tego dżentelmena nie są nowością, jednak fantazja ludów Bantu nie zna granic. Wróćmy do prowincji Kwa-Zulu Natal. Senzo Mchunu, z profesji komisarz z ramienia ministerstwa edukacji w Kwa-Zulu Natal, tak oto z naiwnością godną wyzwolonego obywatela, nie do końca jeszcze świadomego powagi swej posady, skomentował problemy czarnoskórej młodzieży z przedmiotami ścisłymi: “Jedną z kwestii na jakie się natknęliśmy, był problem z matematyką i naukami ścisłymi. To Verwoerd sprawił, że te przemioty są trudne, bo bał się, że czarni będą dla niego zagrożeniem”. Hendrik Verwoerd był w latach 1958-66 premierem RPA, zwanym też “architektem apartheidu” i na przestrzeni dekad pod jego adresem wystosowano mnóstwo zarzutów, na jego głowę wylano hektolitry pomyj, jednak jak do tej pory nikt nie miał odwagi stwierdzać, jakoby miał on nadludzkie zdolności zmieniania prawideł matematyki i innych nauk ścisłych tylko po to, żeby czarnoskóra młodzież miała gorsze oceny.

na podstawie: news24.com, politicsweb.co.za, Daily Mail

pomidor1

2013-04-02, 16:49
'wiarygodne źródła' ale i tak czyta się z zainteresowaniem ;)

Ptoon

2013-04-02, 17:08
Nie mam żadnych danych (bo jak mogliby zbierać dane na temat koloru skóry toż to rasizm) ale to prawie pewne, że kapitał, sektor finansowy i w ogóle cała gospodarka jest w rękach białych właścicieli tak jak dawniej. Nie wiem czy czarnych tam nawet chociaż częściowo uwłaszczali w jakiś sposób. A to że czarny się nazwie wolnym, czy jakimś innym to nic nie zmienia.

korinogaro

2013-04-02, 17:24
Gdyby czarni nie byli w zdecydowanej większości upośledzeni to powiedziałbym, że ta czarna p*zda od piorunów powinna dojść do wniosku, że skoro pioruny nie uderzają białych a tylko murzynów to znaczy że a) albo biali są nadludźmi, b) albo czarni są podludźmi, c) albo nawet przyroda uważa, że murzynom trzeba dopie**olić. Niezależnie od tego czy jest to a, b, c czy ich kombinacja logicznym wnioskiem byłoby oddanie władzy białym i błaganie ich żeby chcieli znowu panować nad murzynami.

Ra...........PL

2013-04-02, 17:44

djpaczu94

2013-04-02, 18:11
popatrzyłem na Avatar użytkownika i po prostu odechciało się czytać, jakim kretynem ograniczonym trzeba być, żeby oceniać kogoś po kolorze skóry... Idioto, na to nie masz żadnego wpływu. j***ć segregacje rasową, skrajną prawice i manipulatorów. j***ć was

raf999

2013-04-02, 18:35
@up Wiem że gimbaza nie czyta więcej niż 160 znaków, ale przesadziłeś kolego. Najpierw wypadało by przeczytać a potem rzucać obelgami. Idiotą i kretynem jest ten co nie spotkał żadnego czarnego a wypowiada się na temat rasizmu, a skrajnym debilem jest ten kto wierzy w lewicowe brednie. Skąd wiem że nie miałeś kontaktu z czarnymi? Bo myślisz, że segregację wymyślono bez powodu i nie miała podstaw. Kto lata w kosmos a kto siedzi dalej w lepiankach. Nawet tu w Anglii z nich to całkiem nie wyszło. Ostatnio nawet jeden taki małpiszon zadźgał jedną brytyjską nastolatkę.

Dziękuję i do widzenia.

korinogaro

2013-04-02, 19:10
@djpaczu94, gdy mój ojciec był na kontrakcie to mieszkałem z nim 2 lata w Sudanie wśród muzułmanów i po parę miesięcy w innych muzułmańskich krajach i nienawidzę islamistów bo te k***y znam. Ponieważ większość kontraktów była w afryce to znam też te czarne k***y i ich też nienawidzę. Jako dziecko, wczesny nastolatek nie byłem rasistą, ale mieszkanie wśród tych zwierząt zmieniło moje nastawienie tak do szmatogłowych jak i murzynów. Pomieszkasz z tym bagnem na jego terenie to też będziesz rasistą.

PS. Najlepsi są Ci j***ni specjaliści od multikulti którzy mieszkają na zachodzie na osiedlach/dzielnicach gdzie murzyny stanowią z 5% populacji i twierdzą, że to tacy pracowici ludzie i zupełnie tacy jak biali i różnią się jedynie stałą "opalenizną". Oczywiście nie uwzględniają przy tym, że to śmietanka wśród murzynów. Innymi słowy nieliczni czarni wśród murzynów. Z własnego doświadczenia wiem, że najgorsi biali menele jakich w życiu spotkałem są może ze stopień niżej z kultury od murzynowej szlachty.

Prescot

2013-04-02, 20:03
Murzyni mają mniejsze mózgi od białych, to naukowo udowodnione. W indiach też byli biali i czarni i tam też czarni byli niewolnikami.

Pleso93

2013-04-02, 20:36
raf999, po co odpowiadasz na syf tego głąba?
Niech sobie szczeka.
Wszyscy wiedzą jak jest. Nie będzie echa - ustanie szczekanie popapranych kundli.