Widze ze motocyklisci znowu sobie wyrabiaja zdanie. Motor fajna rzecz nieraz chce sie przycisnac ale niech to chociaz bedzie na pozor bezpieczne . pozdro czekam na gimuatack
i na ch*j te naklejki "Patrz kierowco w lusterka, motocykle są wszędzie"?
Dobra, spojrzę w te lusterko, z tyłu zobaczę motocykl z 50-100m za mną, pomyślę: "daleko za mną, zmieniam pas", a tam ch*josław zapieprza 200km/h jak ograniczenie do 80, a ja mu zajeżdżam drogę. I się dziwić potem, że tyle wypadków przez debila na motocyklu...
Nie żebym narzekał na wszystkich motocyklistów, bo są tacy co jeżdżą z głową i nie raz takim zjeżdżałem z drogi trochę, aby mogli mnie wyprzedzić, ale wk***iają te typy co się popisują, wciskają na chama, albo jadą niebezpiecznie blisko. A takim właśnie życzę aby Pan z harda o nicku: werty41 z działu Hard, zrobił z jesień średniowiecza.
Patrzac jak ludzie mysla na drodze to zabije sie chlopak nawet nie ze swojej winy predzej czy pozniej.
A jadac 200+ i smigajac od pawej do lewej to nawet ci co ogarniaja jak zmieniaja pas nie patrza we wszystkie lusterka i nie patrza czy przypadkiem jakis debil za nimi gdzies nie zapie**ala.
Szczescie w nieszczesciu ktos przynajmniej dostanie nerke
Ślicznie jeździ jak na bezmózga. W pierwszy ciepły weekend roku (ten który minął) widziałem z 5 takich "mistrzów" z zeszłorocznymi oponami, bez powymienianych napędów i z poczuciem, że umiem wszystko. Dziewięciu "orłów" w poniedziałek po weekendzie nie odbiło karty w fabryce więc selekcja trwa...