adventure time to bajka, ktora ma w usa bardzo duzo fanow, szczegolnie tych zjaranych, co sobie wstrzykuja marihuane (rapowal o niej m.in. Tyler z Odd Future). trudno sie dziwic, wystarczy obejrzec kilka odcinkow
k***a, jestem licealistą, a już chcę powiedzieć "Za moich czasów bajki miały jakiś sens".
Nie mam w domu TV, tj mam tylko DVD na którym tam sobie oglądam filmy ale nie mam żadnych programów, jestem za to wdzięczny rodzicom. Za każdym razem jak oglądałem CN czy tego typu rzeczy ostatnio gdzieś byłem w takim szoku, że tak niewyobrażalnie gówniany syf tam jest.
I na tym nam się wychowuje młode pokolenie. A takie rzeczy mają wpływ na to, kim potem się staną w jakimś stopniu. Nie podoba mi się to.
Swoją drogą duch wkładający sobie piłeczki do dupy, wtf
Gratulacje, dalej wszystko bierzcie na dosłownie
Tak aprawde Adventure Time ma przyswoić dla dzieci zasady moralne ; primo - liczy sie przyjaźń , secundo ; pomoc słabszym , obejrzyjcie kilka odcinków , przemyślając nad ukrytymi podtekstami i powiedzcie czy to dalej "głupia bajka o duchu trzymającym piłeczki w tyłku"