Jakiś dziwnie spokojny ten rusek. Zombie mu nak***ia w samochód a ten sobie materiał kręci. Co się z tym światem dzieje że nawet ruski jest cierpliwy.

Nie każdy reaguje na alkohol agresją, niektórzy są właśnie tacy spokojni.

Samochód do wyrzucenia.

Tego smrodu już się nie pozbędzie.

Cała pucha gazu w oczy i sie odechce na drugi raz. Sprawdzony patent polecam

On ruskij. U niego du-sza! Szeroka taka jak ten step ojczysty. I takie u niego uczucia. One takie mocne. Jak Matka Rosja. Wy jego nie zrozumiecie.

Nie znacie się. Pan żul pracuje, żeby poprawić statystyki swojego kraju. Rozwali szybę = szyba zniszczona = musi być wymieniona = kosztuje 5 tysięcy rubli = 5k straty + 5k zysku = 10k obrotu = gospodarka urosła o 10k + podatki. Wszyscy szczęśliwi.

Tak samo z czołgami, dzień pierwszy robimy czołg, dzień drugi jest czołg, dzień trzeci nie ma czołgu, razem 10 mln dolarów w trzy dni, tak liczony wzrost GDP o 20% rocznie i wielikaja rossija piątym mocarstwem tej galaktyki.

Jak co, to prawie dokładnie tym sposobem PRL za Gierka był szóstą gospodarką świata. Tylko jakoś dziwnie papieru toaletowego brakowało (i żyletek, i cukru, i masła, i sznurka do snopowiązałek, i wszystkiego...)

@juderaus

Tyle że on trzeźwy był.
Za to upośledzony umysłowo. Z umysłem ~5-latka...

Nie znacie się. Pan żul pracuje, żeby poprawić statystyki swojego kraju. Rozwali szybę = szyba zniszczona = musi być wymieniona = kosztuje 5 tysięcy rubli = 5k straty + 5k zysku = 10k obrotu = gospodarka urosła o 10k + podatki. Wszyscy szczęśliwi.

To jest jedna wielka bzdura. Tzw "broken window fallacy".

Zniszczona szyba jest stratą dla gospodarki o 5k + kupa straconego czasu: gościu nie załatwi tego po co chciał jechać, muszą go odholować do warsztatu, w warsztacie będzie sterczał długi czas gadając ze szklarzem, kupa telefonów "czy to już jest zrobione?", potem wyprawa po odbiór — a przez ten czas z samochodu korzystać nie może. Czas to pieniądz, pewnie wyjdzie drożej niż koszt samej szyby.

Zaś gdyby żul szyby nie rozbił, facio wydałby te pieniądze na coś innego.

Zaczęło się - Korporacja Umbrella ma laboratoria w Nowosybirsku. Ludzie zjadają... ludzi.

@majeńka Ja pie**olę... który masz orzeczony stopień autyzmu? Żeby do tego stopnia nie umieć 1) przeczytać trywialnego postu do końca, 2) ze zrozumieniem, 3) wyczuć jawnej szydery - to trzeba być ciężkim niedorobem. Nie do wiary.

@majeńka Ja pie**olę... który masz orzeczony stopień autyzmu? Żeby do tego stopnia nie umieć 1) przeczytać trywialnego postu do końca, 2) ze zrozumieniem, 3) wyczuć jawnej szydery - to trzeba być ciężkim niedorobem. Nie do wiary.

Poe's Law.

Wśród normalnych ludzi założyłam bym szyderstwo, tutaj jest niestety zbyt wielu debili którzy takie tezy głoszą na serio.

Otworzyłbym drzwi opsucil samochod i go wyłączył...

Wśród normalnych ludzi założyłam bym szyderstwo, tutaj jest niestety zbyt wielu debili którzy takie tezy głoszą na serio.

To bez znaczenia, znaczenie ma, że podchodzisz do odbioru postów ze z góry założoną tezą (cytuję: "wśród normalnych ludzi... (a) tutaj"), zamiast po prostu odczytać informację w nich zawartą i zrozumieć jej wewnętrzną logikę. Zwłaszcza: odczytać DO KOŃCA, zamiast poprzestawać na pierwszym akapicie.

Poe's law, heh. Wikipedia: Poe's law is an adage of Internet culture which says that, without a clear indicator of the author's intent, any parodic or sarcastic expression of extreme views can be mistaken by some readers for a sincere expression of those views.

Sformułowania typu "pan żul" (miałem napisać "towarzysz żul"??), "wielikaja rossija", "piąte mocarstwo galaktyki" to nie jest "clear indicator of the author's intent" i nie spowodowały zapalenia się żadnej lampki? Miałem dać /szydera/ ... /szydera/, czy co?

I jeszcze na koniec ta uwaga o "debilach", no, paradne, bez dwóch zdań.

Paradoks menela:
Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem, lecz gdy menel już nie jedzie tramwajem, to tramwaj dalej jedzie menelem.

o widze żart ewoulował xD
U mnie był prostszy w konstrukcji. Jak menel wsiada o tramwaju, to czy menel jedzie trwawajem, czy tramwaj menelem

Sformułowania typu "pan żul" (miałem napisać "towarzysz żul"??), "wielikaja rossija", "piąte mocarstwo galaktyki"

Na innym forum takie sformołowania faktycznie byłyby prześmiewcze, ale na Sadolu tak się odnosimy do wszystkiego i wszystkich.

No ale dobra, przyjmijmy że mieliśmy fail komunikacji, i źle odczytałam twoje intencje (mszalne).

Ale będą go łapy boleć ma kacu

Jakim kacu jak on nie trzeźwieje ?