Jakbym słyszał tępych brytoli pie**olacych jak to im Polaczki zabierają pracę.

Dlatego mam pytanie, jakim niedoją zyciowym trzebva być by osoba z nikąd, nie znająca języka, nie mająca mieszkania była lepsza w znalezieniu pracy.

Druga sprawa skoro jesteśmy przy szowiniźmie to nagranie powinno byc w kuchni, pomiedzy myciem a suszeniem naczyń.

Heh czy ta kretynka nie ma czasem konta na sadolu?. Jakbym widział niektóre tutaj wypowiedzi.

Ona tak pie**oli a na jej dwa miejsca w pociągu, stary zapie**ala u szwabow i czym to się niby różni.

Heh czy ta kretynka nie ma czasem konta na sadolu?. Jakbym widział niektóre tutaj wypowiedzi.

Spoko loaloa już dostał bana

Zatrudnianie ukropów to nieporozumienie. Zerowa znajomość języka, na niczym się nie znają i pracowitość w ich wypadku wynosi 0. Ukropy to najgorsza swołocz, dziki lud. Jeśli nie ma się z nimi na co dzień do czynienia, to trudno to zrozumieć. Tak, jestem rasistą, ksenofobem, nacjonalistą i w ch*ju mam zdanie poprawnych politycznie cip. Pozdrawiam

P.S. Dla jasności. Tak samo gardzę ciulami z Polski którzy wyjechali za granice do roboty, bez znajomości języka i zachowują się jak bydło.

Mama i tata muszą być dumni coreczki.

Jakbym słyszał tępych brytoli pie**olacych jak to im Polaczki zabierają pracę.
Dlatego mam pytanie, jakim niedoją zyciowym trzebva być by osoba z nikąd, nie znająca języka, nie mająca mieszkania była lepsza w znalezieniu pracy.
Druga sprawa skoro jesteśmy przy szowiniźmie to nagranie powinno byc w kuchni, pomiedzy myciem a suszeniem naczyń.

Bo satysfakcjonuje ja taki zarobek 3 razy wiekszy niz w kraju ukraincy u siebie pracuja czasem za 400 zl, wiec praca dla Polaka za 2 tys to tragediani wiazanie konca z koncem a dla Upowców to duza forsa

Jest drugi film gdzie przeprasza, a ze studiów ja podobno wywalili

https://m.facebook.com/nataszita/videos/3078172288865786/

Jest drugi film gdzie przeprasza, a ze studiów ja podobno wywalili

kiepska aktorka, ale bez studiów może się złapie do polsatowskich paradokumentow z tym poziomem

Dlatego mam pytanie, jakim niedoją zyciowym trzebva być by osoba z nikąd, nie znająca języka, nie mająca mieszkania była lepsza w znalezieniu pracy.

Zacznijmy od tego że pracodawcy bardziej opłaca się zatrudnić pracownika z zagranicy, wynająć mu mieszkanie, zapewnić wyżywienie korzystać z usług tłumacza bo to są dla niego koszty. Zamiast podwyższyć czy zaproponować wyższą pensję polskiemu pracownikowi taką samą kwotę wyda na pracownika z zagranicy a jeszcze odliczy sobie koszty więc rachunek ekonomiczny przemawia za zatrudnianiem obcokrajowców. Co do języka w wielu firmach gdzie zatrudniają obcokrajowców zatrudnia się kilka osób dwujęzycznych lub korzysta z usług tłumacza i on odpowiedzialny jest za kontakt z pracownikiem.
Obsługuję firmę gdzie na 500 zatrudnionych osób jest 20 polaków (głównie w administracji, księgowości) a reszta ukraińcy, hindusi a ostatnio jakieś mongoły się pojawiły i nawet nie myślą o zatrudnianiu już polaków. Na terenie firmy mają zapewnione darmowe mieszkania, darmowe posiłki, środki czystości, ubezpieczenia dodatkowe, kilka busów aby dojechać do miasta, firma nagradza dodatkowo jeżeli ściągniesz kolejnego pracownika, internet darmowy i zarobki zaczynają się od 2k + nadgodziny, premie a pracownik praktycznie nie musi wydać ani zł z wynagrodzenia.

Jest tyle miejsc pracy gdzie język nie jest im potrzebny bo nie mają kontaktu z klientem tak samo jak gro wyjeżdżających polaków do pracy za granicę i dają sobie radę.

W mieście gdzie mieszkam pojawia się co raz więcej ukraińców ale nie słychać aby zachowywali się jak dzicz. Podejrzewam, że tak samo jak z polakami za granicą jest i z nimi bo zawsze najdzie się ktoś kto swoim debilnym zachowaniem psuje wizerunek setek tysięcy innych.

mnie to w ogóle nie dziwi, poziom kultury k***a w tym kraju jest poniżej krytyki, a im wyżej tym bardziej obesrana morda

Zacznijmy od tego że pracodawcy bardziej opłaca się zatrudnić pracownika z zagranicy, wynająć mu mieszkanie, zapewnić wyżywienie korzystać z usług tłumacza bo to są dla niego koszty. Zamiast podwyższyć czy zaproponować wyższą pensję polskiemu pracownikowi taką samą kwotę wyda na pracownika z zagranicy a jeszcze odliczy sobie koszty więc rachunek ekonomiczny przemawia za zatrudnianiem obcokrajowców. Co do języka w wielu firmach gdzie zatrudniają obcokrajowców zatrudnia się kilka osób dwujęzycznych lub korzysta z usług tłumacza i on odpowiedzialny jest za kontakt z pracownikiem.
Obsługuję firmę gdzie na 500 zatrudnionych osób jest 20 polaków (głównie w administracji, księgowości) a reszta ukraińcy, hindusi a ostatnio jakieś mongoły się pojawiły i nawet nie myślą o zatrudnianiu już polaków. Na terenie firmy mają zapewnione darmowe mieszkania, darmowe posiłki, środki czystości, ubezpieczenia dodatkowe, kilka busów aby dojechać do miasta, firma nagradza dodatkowo jeżeli ściągniesz kolejnego pracownika, internet darmowy i zarobki zaczynają się od 2k + nadgodziny, premie a pracownik praktycznie nie musi wydać ani zł z wynagrodzenia.

Jedna bardzo ważna cechą dla każdego pracodawcy oprócz odliczania kosztów, jak da im miche i łóżko do spania to będzie robił bez marudzenia a Polacy obecnie po odbyciu szkoleń i dostaniu wyposażenia po miesiącu zmieniają pracę, bo się im kolor ścian nie podoba.

Pod koniec filmiku widać i słychać rodzaj sarkazmu u niej, pewnie kręci to dla beki dla znajomych tylko ktoś to puścił dalej i teraz będzie wielka afera...

Pod koniec filmiku widać i słychać rodzaj sarkazmu u niej, pewnie kręci to dla beki dla znajomych tylko ktoś to puścił dalej i teraz będzie wielka afera...

Dokładnie, najgorsze jest to ze stworzyła się pewna moda na oglądanie wyeksponowanego bogactwa, chamstwa czy debilizmu. Dla jednych jest to zabawne, drudzy wierzą ze sytuacja wydarzyła się poważnie, a trzeci tacy jak ja wierzą ze ta tępa dzida zmyśla i tylko wk***iają się na to co człowiek zrobi dla atencji i pieniędzy.