Najlepiej by było jakby prawą rękę dużego skuli z prawą ręką małego. W tym wypadku jak duży usiądzie na ziemi to mały wyjdzie bez problemu. Inna sprawa że zginie zanim o tym pomyśli .
Nieprzemyślane. Podczas ucieczki ta para będzie biec z prędkością równą sumie prędkości skutych.
Nie dogoni ich żaden człowiek, bo żaden człowiek nie biega dwa razy szybciej od człowieka.
(W Brazylii policja nie będzie ścigać, lecz zastrzeli)