Jedyne co mi się rzuciło w oczy to fakt, że TO jest dopiero pedalski sport

Ty, nagraj to jeszcze telefonem i będzie git, 3 paski odtwarzania na raz

Fanem rugby nie jestem, ale dwa razy bym się zastanowił, czy nazwać go pedalskim, to nie jest koszykówka, gdzie dotknięcie ręki zawodnika to jest faul, czy piłka nożna gdzie lekkie dotknięcie przeciwnika łokciem, może skutkować tym że padnie on na murawę i zacznie się krzywić z bólu.

Tamci jeszcze się sapali do tego w czerwonym że niby on kudlatego przewrocil

A zwróciliście uwagę, w 12 sekundzie, niebieski (7) główką zdziela czerwonego (13). Potem mała awanturka z jego udziałem

jaki sport taka radosc....

rozwijam mysl dla tych ktorzy jeszcze sie nie zarazili pedalskim sportem: prosty sport dla masy ludzi ktorzy srednio wiedza o co chodzi - ale najlepsze jest to ze mozna skakac, drzesc ryja, uderzac innych i tarzac w murawie boiska - kopnac jajo pilke - udawac ze zbiera sie punkty - dla mnie to zwykle pokazywanie zwierzacosci ludzkiej - cos ala wudstok tylko lewel ap bo namalowali sobie boisko i maja cel by zdobyc punkt. w usb, uk (oraz usa) uprawiany w szkolach jako sport narodowy. rodzice co widza to bardzo upie**olone dzieci od blota, posiniaczone ale bardzo zadowolone ze wspolnej bijatyki. Zaszczytem jest nie kapac sie ale ubrac szkolny mundurek na brudne uj***ne ciuchy....

podobnie jak krykiet sport w ktorym musisc ladnie wygladac przed kamera, ladnie sie usmiechac - bo golf byl zbyt skaplikowany dla tych krykietowych kolesi, podobnie z rugby - nie opanowali gry w pilke