Już myślałem, że kolejna koza i arab.

Piwko

jaka przyjaźń międzygatunkowa? z tych złotych kijanek przecież się łabędzie wyklują

Już myślałem, że kolejna koza i arab.

Piwko

Taka przyjaźń nie istnieje, prędzej czy później któremuś zachce się r*chać...

Gdzie takie można kupić? Do oczka potrzebuję.

jaka przyjaźń międzygatunkowa? z tych złotych kijanek przecież się łabędzie wyklują

A nie odwrotnie? Myślałem, że to łabędzie się w ryby zamieniają. Muszę przez Ciebie zmienić swój światopogląd

Niech jakiś znawca to wytłumaczy. Po ch*j te łabędzie to robią?

dają im żreć żeby się spasły a potem je wpie**olą .. normalna kolej rzeczy !

A to nie czasem jest tak że łabędzie by połknąć cokolwiek potrzebują zamoczyć dziub w wodzie? a ryby podpływają poprostu by się na lewo nażreć?

Dokładnie, one ich nie karmią tylko sobie jedzenie moczą, a ryby im podpie**alają okruchy

Raczej symbioza

mam teorię:

Karpie otwierające gębę wyglądają dla tego gęsio-czarno-łabędzia jak mordy ich młodych. Tak samo jak walicie do jpg

Żadna przyjaźń, tylko potęga Chin

Ryby to po prostu złodzieje! Łabędzie biorą sobie z swojego karmika, chcą pomoczyć w wodzie by łatwiej przełknąć. A tu takie żydo-ryby im podkradają prosto z dzioba.

Niech jakiś znawca to wytłumaczy. Po ch*j te łabędzie to robią?

łabędzie muszą przyjmowac mokry pokarm aby im nie utkwiło w przełyku, dlatego moczą to co jedzą i wtedy połykają, a rybki im podkradaja to co im z ryja wypadnie