Popłynął jak Jack Sparrow na skarby

Widać że koleś mądry, szkoda że alko tak go zj***ło.

Końcówka z geldem klasyka. Zabrakło tylko jakiegoś "księciunia" albo innego "prezesa".

Nołlajf, Pewnie stwierdziłeś to po kolorze jego kurtki .

przerywa rozmowę z trzema śliniącymi się do kamery nastolatkami i biegnie do menela

Katowice, Stawowa... sporo tam oryginałów.

fajne loszki..

koleś jakiś zbabulony

Celebryta j***ny... Zaczepił pijanego gościa i myśli, że będzie zajebisty, facet pokazał większą klasę niż on

Troche to smutne...

No i kolejny fake...
Wystarczy wziąć mikrofon znaleść jakiegoś starszego gościa który za flaszke powie głupie rzeczy i już jesteśmy popularni... Nie śmieszne

Przyjaciela Jacka Sparrowa spotyka sie tylko raz a tych "nastek" jest od zaj***nia.

No i kolejny fake...
Wystarczy wziąć mikrofon znaleść jakiegoś starszego gościa który za flaszke powie głupie rzeczy i już jesteśmy popularni... Nie śmieszne

Akurat według mnie typ jest przypadkowym przechodniem, a mimo, iż trąca od niego mocnym alkoholikiem to jestem skłonny stwierdzić, że to nie głupi człowiek.

Myślę, że wyuczonej głupiej kwestii nie da się powiedzieć w sposób inteligentny i ciekawy, a w taki sposób wypowiedział się przyjaciel Jacka Sparrowa.

Internecie masz namiar na tą blondynkę? Znajdę jej miejsce w swoim fapfolderze D