Tam są dwa siłowniki przewód hydrauliczny można rozwalić szybko zamiast się bawić przełącznikiem w minutę by rozwalił przewody dzięki nim rampę ręcznie by otworzyli pozdro za inteligencję.... a jeszcze można było kamieniem siłownik rozwalić moment ciśnienie by opadło xD
gratuluję "pomysłu" burta by się nie otworzyła a peirdolneła po przecięciu przewodów zasilających siłowniki skutecznie neutralizując yntelygentnego mechaniora z epoki kamienia uderzanego...
w czechach tak zginął polski kierowca odkręcając przewód od siłownika bo burta nie chciała się opuścić, tak więc tego.. ten pomysł to nie tego..
Obu wam gratuluje inteligencji, fachowości i wymądrzania się.
U dołu każdego siłownika jest zawór elektromagnetyczny. Działa na zasadzie: cewka wokół zaworu dostaje napięcie, mały prąd, odciąga zawór , olej z siłownika przez przewody hydrauliczne cofa się do zbiornika wyrównawczego.
Uj***nie przewodów hydraulicznych nic nie da, panie wielki znafco, kierofco.
Młotek, przyjebiesz parę razy i odłamiesz zawór od siłownika, mam nadzieję, że winda sp***oli ci się na głupi łeb i jednego niedojebańca będzie mniej
P.s. Jak cofa ci się olej z siłownika to masz niesprawny zawór, lub cewkę - nie domyka zaworu.
Standard, większość kierowców , 3 fakultety parkingowe i habilitacja barowa.
Gówno wiedzą, ale do powiedzenia mają dużo