@kokofon
Wyobraziłem sobie to właśnie. Podniosła chwila na obchodach katastrofy smoleńskiej. Wszyscy poważni. Wreszcie pada: "do hymnu..." i wjeżdża ten fikoł.
Wklep sobie w google Pianola a dowiesz się kto a raczej co gra.
k***a przecież to chyba wszystkim znany instrument, czego teraz w szkołach uczą?!
Jak ja nie nawidzę k***a takiego gadania.
I niby na jakiej lekcji miałbym się nauczyć o pianoli? Na k***a muzyce w podstawówce, gdzie uczyliśmy się jakiś głupich piosenek i wartości nut nie mając pojęcia w ogóle czym jest metrum? Czy w gimnazjum ucząc się jeszcze bardziej durnowatych pioseneczek przerabiając jeszcze durniejszy podręcznik w którym nie było ani jednego ciekawego zdania?